Osłabiona MOJE BERMUDY STAL pewnie pokonała ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZA

Fot. Patryk Kowalski

W szeregach ekipy Stanisława Chomskiego zabrakło kontuzjowanego Szymona Woźniaka. Mimo to, MOJE BERMUDY STALI Gorzów waleczności nie brakło i pewnie pokonała częstochowian 50:40. Najlepszym zawodnikiem po stronie gospodarzy był Bartosz Zmarzlik, który zdobył komplet (15), a po stronie gości Leon Madsen (12).

Pierwsza seria startów obfitowała w remisy. Wyścig juniorski to natomiast pewna wygrana Mateusza Świdnickiego, który szybko przemknął obok Mateusza Bartkowiaka. Wraz z Jakubem Miśkowiakiem dowieźli biegowe zwycięstwo 4:2. W drugiej serii gospodarze odrobili starty i wyszli na prowadzenie. Stało się to za sprawą wyścigu 7., który wygrali podwójnie. Z kolei w 9. biegu Anders Thomsen w parze z Wiktorem Jasińskim pokonali Leona Madsena i Bartosza Smektałę, co pozwoliło na sześciopunktowe prowadzenie ekipy Stanisława Chomskiego.

Mimo braku Szymona Woźniaka, gospodarze triumfowali w biegach nominowanych. Oba wyścigu wygrali 4:2 za sprawą Andersa Thomsena i Wiktora Jasińskiego, a także Bartosza Zmarzlika i Martina Vaculika. Podopieczni Lecha Kędziory długo się stawiali i odpierali ataki gospodarzy, lecz finalnie musieli uznać ich wyższość w tym spotkaniu.

Pełna relacja dostępna TUTAJ

Paulina Wiśniewska