Norick Bloedorn wie, co może poprawić się w nowym sezonie

Norick Bloedorn to nowy zawodnik INNPRO ROW-u Rybnik. Niemiec będzie kandydatem do występów na pozycji U24 w Speedway 2. Ekstralidze. Do Rybnika przeniósł się z Landshut. – Już nie mogę się doczekać pierwszych wyścigów w Polsce, żeby ponownie spotkać się kibicami na żywo – mówi dla ekstraliga.pl.

19-latek w poprzednim roku ścigał się w barwach zespołu z Landshut, ale przede wszystkim w latach 2022 – 2023 zbierał doświadczenia w brytyjskim Belle Vue Aces. W Polsce zapamiętano go po bardzo dobrym występie w gorzowskiej rundzie SGP2, gdzie awansował aż do półfinału. Jak oceniasz fakt, iż od nowego sezonu rozgrywki 1. Ligi Żużlowej zastąpiła Speedway 2. Ekstraliga? Czy ma to znaczenie dla zawodników, którzy w potencjalnych rozmowach ze sponsorami mogą powiedzieć, iż startują w lidze zawodowej? – pytamy młodego Niemca.

Myślę, że to dobry ruch dla polskiego żużla. Wierzę, że to zwiększy zasięg i poprawi marketingowo rozgrywki. Będzie teraz większy profesjonalizm. Oczywiście, że dla zawodników lepiej jest być częścią Ekstraligi. Ale zobaczymy, jak bardzo to się dla mnie zmieni – odpowiada żużlowiec stacjonujący w Kiel w północnych Niemczech (do Rybnika ma stamtąd 900 km – dop. red.).

Norick Bloedorn zmienił klub w Polsce i przeniósł się na sezon 2024 do INNPRO ROW Rybnik z AC Landshut Devils. Co było powodem takiej decyzji? – Głównie chciałem zdobyć doświadczenie w polskim klubie. Myślę i mam nadzieję, że pomoże mi to w dalszym rozwoju i mam również nadzieję na osiągnięcie lepszych wyników – tłumaczy zawodnik dla ekstraliga.pl. W Rybniku będzie ścigał się z kilkoma doświadczonymi żużlowcami jak Rohan Tungate, Patrick Hansen, Brady Kurtz, Jakub Jamróg i Grzegorz Walasek. – Jak dotąd mogę wskazać tylko pozytywne rzeczy w tej kwestii. Nie mogę się doczekać sezonu, mam nadzieję, że dobrego sezonu z nowym zespołem i kolegami. Oczywiście sądzę, że będę mógł skorzystać z doświadczeń innych zawodników. Ogólnie uważam, że to bardzo dobry zespół. Mamy w zespole żużlowca, którego lepiej znam, gdyż z Brady Kurtzem jeździłem w Anglii przez ostatnie dwa lata – wyjaśnia.

Jakie stawiasz sobie cele w Polsce i na arenie międzynarodowej?Najpierw zobaczę, jak sobie poradzę na pozycji zawodnika w kategorii U24. Niemniej jednak mam nadzieję poprawić swoją średnią i to ważny cel. Jeśli chodzi o SGP2, to w 2023 roku nie przebiegało w tych zawodach wszystko tak, jakbym sobie założył. Muszę dołożyć jakości do swojej jazdy i wyników, liczę na dobre miejsce w nowym sezonie w SGP2. Myślę, że mój sezon zimowy wygląda podobnie do większości innych zawodników. Treningi fitness i przygotowanie motocykli – tym się zajmuję. Na początku roku planuję urlop narciarski i tydzień we Włoszech z jazdą na crossie. Potem w połowie lutego zaczniemy pierwsze treningi żużlowe – kończy Norick Bloedorn.