Mads Hansen: czuję się coraz lepszy

Fot. Patryk Kowalski

W meczu 8. rundy PGE Ekstraligi, po wyrównanym pojedynku, KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa wygrywa z FOGO UNIĄ Leszno 47:43. Kolejny bardzo dobry mecz dla drużyny gospodarzy zaliczył Mads Hansen, który wywalczył 6 punktów i 2 bonusy. W rozmowie dla ekstraliga.pl, Duńczyk opowiada m.in. o swojej postawie na torze oraz o dalszej przyszłości.

Paula Pacyga (ekstraliga.pl): Gratuluję kolejnego wygranego spotkania. Jak się czujesz po meczu?

Mads Hansen (KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa): Czuję się dobrze, końcówka była dla mnie dobra, ale miałem nadzieję, że wygramy większą przewagą punktową. FOGO UNIA to dobry zespół i wszyscy jechali dobrze. Natomiast następnym razem musimy się bardziej postarać i bardziej wyróżnić jako drużyna.

W swoim pierwszym biegu zanotowałeś defekt. Czy ten tor był w tym spotkaniu trudniejszy niż zwykle?

Tor był podobny jak ostatnim razem. Z uwagi na usterkę motocykla, musiałem jechać na zastępczym, który w 100% nie był tutaj skuteczny. Po naprawie, mogłem do niego wrócić i wtedy poszło całkiem nieźle.

Czy czujesz wsparcie od innych zawodników z KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA Częstochowa?

Oczywiście, dużo rozmawiamy z większością chłopaków. Duże wsparcie otrzymuje szczególnie od Leona Madsena, dobrze się razem dogadujemy.

W chwili obecnej zajmujesz drugie miejsce w rankingu zawodników U24 (na dzień 07.06.24). Jak się z tym czujesz?

Jest to super uczucie, dążę do tego, żeby być pierwszy. Robię to, w czym jestem dobry i staram się najlepiej jak potrafię. Za każdym razem daje z siebie wszystko.

Czy chciałbyś zostać w Częstochowie na następny sezon?

Jasne, jak mógłbym nie chcieć, ale to wszystko zależy od tego jak dobry będę w tym sezonie. Mam nadzieje, że zostanę, zwłaszcza w PGE Ekstralidze. Tutaj jest ciężko, ale staram się być coraz lepszy i trzymam kciuki, żeby zostać na następny sezon.

Paula Pacyga