Kai Huckenbeck: popełniliśmy za dużo błędów

Fot. Jarosław Pabijan

Ostatni mecz w sezonie 2024 METALKAS 2. Ekstraligi przyniósł kibicom wiele emocji. ABRAMCZYK POLONII Bydgoszcz nie udało się nadrobić 10-punktowej straty, efektem czego jest awans INNPRO ROW-u Rybnik do PGE Ekstraligi. O trudnościach w spotkaniu finałowym opowiedział Kai Huckenbeck.

W rozmowie dla ekstraliga.pl lider drużyny gospodarzy przyznał, że był pewien, że uda im się odrobić straty na domowym torze. – Czuję się bardzo zawiedziony. Byłem pewny, że nam się uda osiągnąć cel, ponieważ mieliśmy wiele dobrych momentów w trakcie tego sezonu. Teraz czułem się pewny siebie, pojechałem bardzo dobre spotkanie. Niestety popełniliśmy zbyt dużo błędów, straciliśmy trochę punktów. Ostatecznie to jest tylko jeden punkt – zdradził.

Niemiec wyjaśnił również, co wydarzyło się w ostatnim wyścigu dnia, który przesądził o braku awansu. – Po starcie zobaczyłem, że Krzysztof Buczkowski był blisko mnie. On gonił Brady’ego Kurtza przy bandzie. Nie mogłem tam wjechać. Może popełniliśmy błąd z polami startowymi? Kto wie – stwierdził. Czy o takim scenariuszu przesądziła również dodatkowa presja? – Niezbyt. Pojechałem bardzo dobrze. Miałem gorsze spotkania w trakcie tego sezonu. Podczas tego meczu ciągle byłem skupiony – wyznał żużlowiec.

Zawodnik ABRAMCZYK POLONII Bydgoszcz zdradził, czy podjął już decyzję w sprawie klubu, który będzie reprezentować. – Rozmawiałem z niektórymi klubami. Jeszcze nie podjąłem decyzji. Myślę, że to nastąpi w najbliższych dniach – powiedział. Czy będzie to bydgoski klub? – Może – skwitował Kai Huckenbeck.

Aleksandra Rzepa