Kacper Pludra: Pokazaliśmy, że możemy się postawić i powalczyć (wywiad)

Fot. Zuzanna Kloskowska

PLATINUM MOTOR Lublin pokonał ZOOLESZCZ GKM Grudziądz 55:35. Kacper Pludra w wywiadzie dla speedwaykestraliga.pl powiedział, że to nie poszukiwania sprzętowe były jego największym wyzwaniem, a wyćwiczone schematy niekoniecznie sprawdzające się na trudnych torach. Opowiedział również o nastrojach w zespole związanych z ostatnią pozycją w tabeli PGE Ekstraligi.

Aleksandra Sagan (speedwaykestraliga.pl) Jak na początek oceniłbyś minione spotkanie?

Kacper Pludra (ZOOLESZCZ GKM Grudziądz) Nie mogę być zadowolony po tych zawodach. W biegu juniorskim nie zaczęło się najgorzej, bo od dwójki. Jednak później gdzieś moje błędy na starcie i dojazd do pierwszego łuku powodowały, że zostawałem. Na trudnym, lubelskim torze ciężko było wyprzedzać i stąd moje punkty.

Co pomogło ci w tym meczu?

Pomogło mi, że chwilę wcześniej byliśmy w Lublinie na zawodach w ramach U24 Ekstraligi. Mogliśmy pojeździć i połapałem trochę kątów. Tor wtedy też był wymagający po meczu PGE Ekstraligi z CELLFAST WILKAMI Krosno. Może dzięki temu, ta jazda była trochę pewniejsza.

To teraz w drugą stronę. Największa trudność to..

Głównie stare nawyki, które trzeba poprawić.

Czy w trakcie meczu robiłeś wiele zmian sprzętowych, co mogło przyczynić się do dobrego początku a następnie do dwóch ostatnich miejsc w kolejnych biegach?

Sprzęt był dobrze dopasowany. Dużo wystąpiło moich błędów. Tak jak wspominałem, głównie rozegranie pierwszego łuku. Później starałem się trzymać zawodników. Prędkość była w motocyklu, przeważyły moje błędy.

Spotkanie w Lublinie jest półmetkiem rundy zasadniczej. Biorąc pod uwagę dotychczasowe odjechane spotkania i miejsce w tabeli ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz, czy odczuwasz presję wyniku?

Z meczu na mecz wygląda to coraz gorzej, bo mecze odjeżdżamy a tych punktów do tabeli nie przybywa. Teraz jeszcze dwa kolejne bardzo trudne mecze: rewanż z PLATINUM MOTOREM i wyjazd do Wrocławia. Na pewno nie będzie łatwo, ale myślę, że w tych dwóch ostatnich meczach: ten i u siebie z BETARD SPARTĄ pokazaliśmy, że możemy się postawić i powalczyć. Jeśli cała drużyna pojedzie na swoim, równym poziomie, to możemy wygrywać mecze.

 

Wywiad: Aleksandra Sagan
Foto: Zuzanna Kloskowska