Jacek Ziółkowski: Jedziemy do Wrocławia po to, aby wygrać, a nie bronić przewagi

Fot. Marcin Karczewski

W pierwszym finale PGE Ekstraligi w tym sezonie, PLATINUM MOTOR Lublin pokonał BETARD SPARTĘ Wrocław 51:39. Po spotkaniu menedżer aktualnych mistrzów Polski powiedział, z jakim celem jadą na spotkanie rewanżowe.

Spotkanie w Lublinie z pewnością należało do bardzo emocjonujących. Osłabiona BETARD SPARTA nie położyła się przed wciąż panującymi mistrzami Polski. Wiele biegów dostarczyło nam wiele emocji. Jacek Ziółkowski po spotkaniu powiedział, że cel minimum został osiągnięty.

Pragnieniem naszym było to, aby przekroczyć 50 punktów i to udało się uzyskać. Jednak z tego co mnie pamięć nie myli to przypominam, że takim samym wynikiem zakończył się przed rokiem mecz w Gorzowie dla STALI i to było zbyt mało. Nie ukrywam, że jedziemy do Wrocławia nie po to, aby bronić przewagi, a po to, żeby wygrać – powiedział menedżer drużyny, Jacek Ziółkowski.

Czy w związku z osłabieniem BETARD SPARTY (brak Taia Woffindena, Macieja Janowskiego i Charles’a Wright’a), sztab szkoleniowy PLATINUM MOTORU liczył na lepszy wynik i czuje lekki niedosyt po spotkaniu? – Niedosyt czuję tylko z tego powodu, że zawodnicy BETARD SPARTY wygrali indywidualnie osiem biegów. To mnie tylko niepokoi. Poza tym to nie. Wiadomo, że drużyna przegrywająca korzysta z rezerw taktycznych. Myślę, że aż takie przewagi nie będziemy mieć, żeby ekipa z Wrocławia korzystała z rezerw taktycznych, jednak uważam, że mecz też będzie bardzo ładny – dodał.

Bardzo dużo szumu wokół swojej osoby w tym sezonie robi Bartosz Bańbor. 16-latek przed sezonem nie był przewidziany w ogóle do roli zawodnika w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Jego zadaniem było szkolenie się i zbieranie doświadczenia w zawodach młodzieżowych. Tymczasem od jakiegoś czasu jest on pewnym punktem seniorskiej drużyny.

Myślę, że jest to odkrycie sezonu. Jack Holder ma wspaniały sezon, ale jakby on jest już uznanym zawodnikiem. Natomiast Bańbor dopiero w tym roku wypłynął na szerokie wody i robi bardzo fajne wyniki – zakończył Ziółkowski.

 

Michał Mielnik