Inauguracja sezonu pełna upadków. BETARD SPARTA zwyciężyła z NOVYHOTEL FALUBAZEM

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Za nami inauguracja sezonu 2024. BETARD SPARTA Wrocław podjęła na swoim domowym torze ekipę NOVYHOTEL FALUBAZ Zielona Góra. Najmocniejszy wśród gospodarzy był Artem Laguta (14), a w drużynie gości równie dobrze zaprezentował się Jarosław Hampel (12). Juniorem meczu został Marcel Kowolik.

Inauguracja PGE Ekstraligi rozpoczęła się niezwykle pechowo dla zawodników obu drużyn. Na Stadionie Olimpijskim doszło do wielu upadków. Do pierwszego doszło już w 1. gonitwie dnia. Bartłomiej Kowalski zahaczył o tylną część motocykla Rasmusa Jensena i upadł na tor. Powtórka biegu należała do Jarosława Hampela. NOVYHOTEL FALUBAZ chwilowo objął prowadzenie, które w drugim biegu odbili młodzieżowcy wrocławskiej Sparty. W kolejnych dwóch gonitwach dnia obie ekipy na zmianę zabierały sobie punkty, finalnie kończąc pierwszą serię wynikiem 13:11.

Drugi upadek w tym meczu zaliczył w 5. biegu Przemysław Pawlicki, a na kolejną kraksę niestety nie trzeba było czekać długo. W pierwszej odsłonie biegu kończącego drugą serię zawodów upadli Rasmus Jensen wraz z Marcelem Kowolikiem. W powtórce zabrakło młodzieżowca BETARD SPARTY, a osamotniony Maciej Janowski zanotował defekt tuż po starcie. Gonitwa zakończyła się wynikiem 0:5, a seria 24:23, co mocno zbliżyło ekipę NOVYHOTEL FALUBAZU Zielona Góra do objęcia prowadzenia w spotkaniu. 

W kolejnych dwóch seriach zawodów ponownie nie zabrakło upadków i niespodzianek. W biegu 10. na drugim łuku trzeciego okrążenia kontakt z torem zaliczył Piotr Pawlicki. W powtórce zawodnicy z Wrocławia podwójnie zwyciężyli, powiększając prowadzenie 32:27. W 13. gonitwie dnia po raz kolejny wykluczono zawodników – Maciej Janowski został ukarany drugim ostrzeżeniem, a w powtórce defekt zaraz po starcie zanotował młodszy z braci Pawlickich, który również został wykluczony.

W biegu 14. ponownie doszło do upadku. Na torze po raz drugi już znalazł się jadący na czwartej pozycji Przemysław Pawlicki, który z obawy przed zderzeniem z jadącym przed nim Maciejem Janowskim, wypuścił motocykl i wpadł w bandę.

Ostatecznie to BETARD SPARTA Wrocław zdobyła dwa cenne punkty do tabeli, pokonując na własnym obiekcie NOVYHOTEL FALUBAZ Zielona Góra 47:41.

Pełna relacja dostępna jest TUTAJ.

Klaudia Waltoś