Eliga Manager: Ostatni akt przed pierwszym okienkiem transferowym! Zapowiedź 4. rundy
03.05.2024 08:39Wielkimi krokami zbliża się jeden z kluczowych okresów dla całej kampanii 2024. Mowa oczywiście o okienku transferowym, które otworzy się już 7 maja o godzinie 12:00. Zanim jednak to nastąpi skupiamy się na wydarzeniach związanych z 4. rundą.
Wszelkie zaległości zostały odrobione i zaledwie jedna runda dzieli nas od tego, żeby poznać jak dobre były drużyny ułożone przed startem rozgrywek. Kluczem do końcowego sukcesu w całej kampanii jest dokładne planowanie strategii na rundy między poszczególnymi okienkami transferowymi i właśnie teraz nadchodzi czas pierwszej prawdziwej weryfikacji.
Przed nami niezwykle ciekawa runda w PGE Ekstralidze zarówno pod kątem rozstrzygnięć ligowych jak i w kontekście rozgrywki w Eliga Manager. Bez wątpienia jednym z największych rozczarowań pierwszej części sezonu jest Jason Doyle. Gracze posiadający tego zawodnika liczą, że obroni honor w domowym starciu z FOGO UNIĄ Leszno. Czy Jason udźwignie presję? Przekonamy się już w piątkowy wieczór. Jednak oczy wszystkich menadżerów skupione będą na starciu KS APATORA Toruń z BETARD SPARTĄ Wrocław. Zawodnicy obu tych zespołów są masowo posiadani przez wielu graczy. Zwieńczeniem rundy będą długo wyczekiwanie Derby Ziemi Lubuskiej. Tutaj emocji na pewno nie zabraknie. Natomiast dla układu tabeli w Eliga Manager wydaje się, że najważniejsze będą punkty Jarosława Hampela oraz Jakuba Miśkowiaka. Obaj prezentują wyśmienitą formę, a ich początkowy KSM można uznać za olbrzymią okazję. Zacieramy ręce na myśl o weekendowych zmaganiach wszystkich zespołów!
Kolejny żużlowy weekend oznacza także rywalizację na drugim szczeblu rozgrywkowym. W ubiegłej rundzie swoją moc pokazała ABRAMCZYK POLONIA Bydgoszcz. Duże procentowe posiadanie zawodników tej drużyny bardzo mocno namieszało w tabeli w obliczu tak wysokiego zwycięstwa. Teraz okazja do udowodnienia wysokiej dyspozycji w wyjazdowym starciu. Na drugim biegunie są gracze związani z ARGED MALESĄ Ostrów. Jednym z największych rozczarowań jest z pewnością występ Gleba Chugunova oraz Wiktora Jasińskiego, którzy bardzo szybko będą mieli okazję do rehabilitacji tym razem na domowym torze podejmując podrażnioną po porażce TEXOM STAL Rzeszów.
Podsumowując sytuacje zdrowotną na obu szczeblach rozgrywkowych zanosi się na spotkania w niemalże pełnych składach. Trzymamy kciuki, żeby taki stan utrzymał się najlepiej do końca sezonu, gdyż zdrowie zawodników zawsze będzie na pierwszym miejscu w obliczu toczącej się rywalizacji. Bardzo dobre wieści napływają również z Rybnika na temat stanu zdrowia Kacpra Tkocza, który wyszedł już ze szpitala po bardzo groźnie wyglądającym upadku. Jego przerwa w startach ma nie potrwać tak długo jak pierwotnie zakładano.
Damian Dyduch