Żużlowe podsumowanie roku 2021. Kwietniowa inauguracja sezonu bez kibiców
30.12.2021 10:21Po przerwie zimowej, w kwietniu nadszedł w końcu czas na inaugurację żużlowych rozgrywek. Ze względu na pandemię, sezon rozpoczął się przy pustych trybunach. Nie zabrakło również smutnych informacji.
Sezon ligowy w Polsce wystartował bez kibiców na trybunach. Ze względu na pandemię, fani mogli oglądać rywalizację tylko przed telewizorami. Koronawirus przeszkodził również w pełnym rozegraniu 1. kolejki PGE Ekstraligi. Sezon otworzyło zwycięstwo beniaminka – EWINNER APATORA Toruń oraz MOJE BERMUDY STALI Gorzów.
COVID-19 nie oszczędził również organizatorów FIM Speedway Grand Prix. Ze względu na sytuację pandemiczną w Europie, odwołane zostały rundy cyklu Grand Prix w Teterow i Cardiff, a organizatorzy byli zmuszeni szukać innych rozwiązań na rozegranie batalii o mistrzostwo świata.
Początek sezonu to również pierwsi pechowcy. Podczas spotkania PGE Ekstraligi w Grudziądzu, łopatkę złamał Tai Woffinden. Ta kontuzja spowodowała, że Brytyjczyk musiał zrobić sobie miesięczną przerwę od żużla.
Na tym samym torze, podczas treningu, kilka dni później bardzo niebezpieczny wypadek miał również Andriy Karpov. Ukrainiec po wypadku był w stanie ciężkim i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Na szczęście żużlowiec wrócił do zdrowia i myśli nad powrotem na tor w przyszłym roku.
Dopiero podczas pierwszego okna transferowego w trakcie sezonu do drużyny MOTOR-u Lublin dołączył Dominik Kubera.
Żużlowe środowisko pokazało również, że wspaniale potrafi się zjednoczyć i pomóc. Od początku sezonu zbierane były pieniądze dla chorej na SMA Niny Słupskiej – bratanicy sędziego żużlowego Pawła Słupskiego. W zbiórki pieniędzy i licytację zaangażowała się telewizja CANAL+, kibice, działacze, a także sami zawodnicy, m.in. Bartosz Zmarzlik czy Gleb Chugunov.
Na początku kwietnia z żalem i smutkiem przyjęto informację o śmierci Jacka Gomólskiego. Ojciec Adriana i Kacpra zmarł w wieku 53 lat. Był jednym z najlepszych polskich żużlowców lat 90.
Bartosz Michalak