ŻUŻEL/WYWIAD/PGEE: Oskar Fajfer wierzy w lepszy sezon
10.02.2025 12:57
Oskar Fajfer trzeci sezon spędzi w STALI Gorzów, jednak ostatniego roku nie może zaliczyć do udanych – głównie przez kontuzje. O przygotowaniach, swoim podejściu do PGE Ekstraligi 2025 i…wsparciu klubu z Gniezna, zawodnik opowiedział w rozmowie dla ekstraliga.pl.
- Fajfer ma już za sobą dużą część rehabilitacji kontuzjowanego kolana, którego nabawił się w Szwecji pod koniec sezonu 2024.
- W przygotowaniach i treningu codziennym pomaga mu bieganie.
- Przyszły sezon będzie na pewno lepszy, podchodzę do niego z dużym spokojem – powiedział reprezentant STALI Gorzów o PGE Ekstralidze 2025.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Pod koniec minionego sezonu w lidze szwedzkiej, Oskar Fajfer nabawił się urazu kolana, który leczył przez okres zimowy. Obecnie nasz rozmówca nie ma większych problemów i w pełni oddaje się przygotowaniom do nowego sezonu PGE Ekstraligi. – Już od dłuższego czasu czuję się na tyle dobrze, że mógłbym już wsiąść na motocykl i się ścigać. Są małe „niedociągnięcia”, które trzeba doszlifować, natomiast mamy miesiąc czasu do wznowienia treningów na torze, więc to skorygujemy. Można powiedzieć, że wszystko jest pod kontrolą – wszystko idzie bardzo dobrze – powiedział reprezentant STALI Gorzów w rozmowie dla ekstraliga.pl.

To właśnie na planach gorzowskiego klubu żużlowiec na największe skupienie. – Na tyle szybko nam się szykuje obóz przygotowawczy, żeby nie mam co planować wyjazdu i szukać jazdy na torze. Skupiam się na działaniach tutaj i bazuje na planie klubowym. Około 5 marca planowany jest wyjazd do Zarnovicy. Jeżeli pogoda pozwoli wyjechać w podobnym terminie na tor w Polsce, to prawdopodobnie zostaniemy i będziemy szukać lokalnych treningów – dodał.
W okresie przygotowawczym i nie tylko, Oskar Fajfer preferuje bieganie, które stosuje również jako chwilowy odpoczynek od codzienności. – Nie wyobrażałem sobie nawet stylu życia bez biegania. Bardzo mi to resetuje głowę i pozwala nabrać świeżości oraz na chwilę zapomnieć o wszystkim, odstresować się. W tym roku musiałem zrezygnować z tego, ze względu na leczenie kontuzji po operacji. Zastąpiłem to rowerem i bardzo mi się spodobało. Trzeba sobie jakoś radzić – powiedział żużlowiec.

Przed naszym rozmówcą trzeci sezon w PGE Ekstralidze oraz STALI Gorzów. Poprzednią edycję zakończył ze średnią biegopunktową 1.386, jednak wpływ na to miała też przerwa w startach, spowodowana kontuzją kolana. – Absolutnie nie rozbieram poprzedniego sezonu na czynniki pierwsze i nie traktuje go tak, że było tragicznie. Fakt, chciałbym, żeby był lepszy, natomiast to, co mi się przydarzało, kontuzja jedna czy druga, to jest normalne. Próbowałem „reanimować” sezon, wracając z tym urazem. To też mi mocno zaniżyło średnią, ponieważ ciężko jest wskoczyć na najważniejsze mecze, gdzie każdy jest uzbrojony po zęby, a ty wracasz, po miesiącu przerwy. Potrzebowałem wtedy czasu, aby się wjechać. Przyszły sezon będzie na pewno lepszy, podchodzę do niego z dużym spokojem. Mam swój plan, wiem co chcę osiągnąć i wierzę, że będę silnym punktem STALI – wyjaśnił Oskar Fajfer.
W zeszłym roku wychowanek gnieźnieńskiego klubu startował w rundzie SGP na stadionie im. E. Jancarza. W ostatnim czasie polskie stadiony wypełniane są licznie kibicami, a w kraju odbywa się kilka odsłon cyklu. W tym roku Grand Prix przyjedzie na PGE Narodowy w Warszawie, wcześniej wspomniany Gorzów oraz Stadion Olimpijski we Wrocławiu. – Dla mnie to ogromna frajda. Wiadomo, że jeździmy dla siebie i kochamy to robić, ale jak jest stadion wypełniony po brzegi, to jest to dodatkowa motywacja do zwycięstwa. Dla mnie to taki bodziec na plus, że robię to dla fanów – dodał.

Poza reprezentowaniem klubu z Gorzowa, Oskar Fajfer śledzi również to, co dzieje się w Gnieźnie. Żużlowiec aktywnie włącza się w pomoc dla ULTRAPUR STARTU, który będzie występować w Krajowej Lidze Żużlowej. – Mieszkam w Gnieźnie, mój ojciec jest trenerem w klubie i też żyje tym, co tam się dzieje. Pomagam też wielu chłopakom, oni czerpią korzyści z tego. Brali często ode mnie silniki. Wiadomo, że wiele lat spędziłem w STARCIE i też chcę pomóc jako lokalny patriota, mimo że jeżdżę dla STALI i jestem oddany temu klubowi na 100% – zakończył.