ŻUŻEL/WYWIAD/PGEE: Kacper Łobodziński: To dla mnie bardzo ważny sezon

Fot. Dariusz Ryl

Dla Kacpra Łobodzińskiego zbliżający się sezon jest ostatnim, w którym będzie występować w roli juniora. Zawodnik BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz, w rozmowie z ekstraliga.pl, opowiada m.in. o swoich przygotowaniach oraz planach na rok 2025.

  • Kacper Łobodziński osiągnął w minionym sezonie średnią 1.306 pkt/bieg. Był to trzeci wynik wśród juniorów PGE Ekstraligi.
  • W 2025 roku zawodnik BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz będzie występować również w Szwecji.
  • W tym roku dużą uwagę skupiłem na poprawie mojej koordynacji ruchowej – powiedział o swoich przygotowaniach do sezonu.

Marek Kania (ekstraliga.pl): Kacper, za tobą pierwsze wyjazdy na tor po zimowej przerwie. Jakie masz po nich odczucia?

Kacper Łobodziński (BAYERSYSTEM GKM Grudziądz): Myślę, że po tych pierwszych jazdach zdołałem w miarę dobrze wyczuć swoje motocykle. Z każdym treningiem czułem się coraz lepiej. Jestem gotowy do startów spod taśmy i występów w przedsezonowych sparingach.

Jak wyglądały twoje przygotowania do sezonu? Czy doszło w nich do jakichś zmian?

Zmian było bardzo niewiele. W tym roku dużą uwagę skupiłem na poprawie mojej koordynacji ruchowej. Siłowo i kondycyjnie jestem przygotowany tak, jak co roku, może nawet trochę lepiej.

Fot. Marcin Karczewski

Na początku stycznia na twoich social mediach można było zobaczyć sporo publikacji z twoich treningów we Włoszech. Opowiesz coś o nich?

To była już moja druga zimowa wyprawa na Sardynię. Spędziłem tam łącznie trzy tygodnie podczas których odbyłem 12 jednostek treningowych. Polegały one głównie na całodziennej jeździe na crossie. Bardzo mi to pomaga w dobrym przygotowaniu kondycyjnym, a także pozwala zachować kontakt z motocyklem, co jest ważne przed sezonem.

Miniony sezon był bardzo dla ciebie udany – pod względem średniej byłeś trzecim juniorem w PGE Ekstralidze. Ponadto zdobyłeś 2. miejsce w finale Srebrnego Kasku oraz brązowy medal MMPPK. Czy nadchodzący sezon może być jeszcze lepszy w twoim wykonaniu?

Oczywiście. To dla mnie bardzo ważny sezon, ostatni w roli juniora. Chciałbym zwieńczyć moją karierę juniorską jak najlepszym wynikiem dla klubu oraz dobrymi występami indywidualnymi. Wyznaczyłem sobie kilka celów na ten rok, jednak wolę zachować je dla siebie. Zawsze wychodzę z założenia żeby więcej pracować, a mniej mówić.

W zeszłym sezonie członkiem twojego teamu był Ryszard Dołomisiewicz. Czy w tym roku wasza współpraca będzie kontynuowana?

Zgadza się, pan Dołomisiewicz nadal będzie w moim teamie. W zeszłym roku byłem bardzo zadowolony z jego pomocy i cieszę się, że będziemy kontynuować naszą współpracę.

Fot. Marcin Karczewski

Na co twoim zdaniem stać w tym sezonie BAYERSYSTEM GKM Grudziądz?

Cel mamy jasny – awans do pierwszej czwórki. W zeszłym roku bardzo niewiele zabrakło nam do awansu do półfinałów. W tym roku chcemy znaleźć się w fazie play-off i walczyć o medale.

W tym roku oprócz jazdy w barwach BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz będziesz występować w lidze szwedzkiej.

Tak, na ten sezon podpisałem umowę z Valsarną Hagfors. Będzie to dla mnie pierwszy w pełni przejechany sezon w lidze szwedzkiej.  Ze względu na kontrakt w Szwecji musiałem kupić trochę więcej sprzętu. Liczę, że pomoże mi to w podniesieniu umiejętności oraz pozwoli poznać nowe tory i nawierzchnie.

Czego życzyć ci na zbliżający się sezon?

Przede wszystkim sezonu bez kontuzji oraz stałego, równego rozwoju.