Max Fricke: Wszystko przebiega zgodnie z planem

Fot. Darek Ryl

Przed Maxem Fricke trzeci sezon w barwach BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz.

Australijczyk w rozmowie z ekstraliga.pl opowiada m.in. o rywalizacji w PGE Ekstralidze, a także o startach w cyklu Speedway Grand Prix.

  • W tym sezonie Max Fricke będzie pełnił rolę kapitana zespołu BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz.
  • Australijczyk opowiada o swoich przygotowaniach do sezonu
  • Czuję się tutaj bardzo dobrze. Mam duże wsparcie ze strony kibiców i zarządu klubu. – powiedział zawodnik zapytany o swój kolejny sezon spędzony w grudziądzkim zespole.
  • Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych

Max Fricke jest już po pierwszych treningach na grudziądzkim torze. Zawodnika BAYERSYSTEM GKM-u cieszy fakt, że nic nie zakłóca przygotowań do sezonu. – W tej chwili wszystko przebiega zgodnie z planem, a pogoda nam sprzyja. Co prawda jest jeszcze wcześnie ale z dnia na dzień wyjazdów na tor jest coraz więcej, co bardzo mnie ekscytuje. W nadchodzących tygodniach treningów będzie sporo, aby jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu w PGE Ekstralidze – mówi Australijczyk w rozmowie dla ekstraliga.pl.

Wielu żużlowców w trakcie okresu przygotowawczego eksperymentuje, wprowadzając zmiany do swoich indywidualnych treningów. Innego zdania jest Max Fricke, który od kilku lat ćwiczy przed sezonem w ten sam sposób. – Przygotowywałem się tak jak przed każdym sezonem, nie wprowadzałem nic nadzwyczajnego. Razem z moim teamem zawsze staramy się udoskonalać drobne rzeczy, ale generalnie trzymamy się sprawdzonych rozwiązań – zaznacza.

Podczas spotkania z kibicami Max Fricke został ogłoszony kapitanem BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz. Zbliżający się sezon będzie dla Australijczyka trzecim w żółto – niebieskich barwach. – Czuję się tutaj bardzo dobrze. Mam duże wsparcie ze strony kibiców i zarządu klubu. Dotychczasowe dwa lata w Grudziądzu były dla mnie udane. Cieszę się, że kolejny sezon spędzę w tej drużynie i mam nadzieję, że będzie to równie dobry rok – podkreślił Mistrz Świata Juniorów z 2016 roku.

Zdaniem Maxa Fricke drużynę BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz stać na walkę o medale, jednak będzie to trudne zadanie. – Każdy chce awansować do fazy play-off, jednak są w niej tylko cztery miejsca. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie o to łatwo, ponieważ w PGE Ekstralidze jest wiele silnych zespołów. Bardzo dobrze radzimy sobie na domowym torze, to nasz atut. Jeżeli poprawimy naszą formę w meczach wyjazdowych to pierwsza czwórka ligi jest w naszym zasięgu – stwierdził kapitan grudziądzkiego zespołu.

W 2024 roku Max Fricke wystąpił w 8 rundach cyklu Speedway Grand Prix, jako rezerwowy zastępujący kontuzjowanego Jasona Doyle’a. W tym sezonie będzie stałym uczestnikiem zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. – To będzie dla mnie kolejny pracowity sezon. Oprócz jazdy w PGE Ekstralidze i lidze angielskiej czekają mnie starty w Speedway Grand Prix. Chcę wykorzystać swoją szansę i wypaść w tym cyklu jak najlepiej – podsumował Australijczyk.

Marek Kania