Wojciech Stępniewski dla Tygodnika Żużlowego o większej PGE Ekstralidze, regulaminie i kalendarzu
08.01.2021 13:07Kwestie powiększenia PGE Ekstraligi, nowości w regulaminie czy podsumowanie sezonu 2020. To niektóre tematy, które zostały poruszone w rozmowie z prezesem Ekstraligi Żużlowej, Wojciechem Stępniewskim, na łamach Tygodnika Żużlowego.
– Na pewno wcześniej czy później zwiększenie liczebności PGE Ekstraligi to cel, jaki sobie stawiamy. Czy już od 2022 to wymaga wielu analiz: finansowej klubów EŻ, finansowej klubów eWinner 1. Ligi i infrastrukturalnej eWinner 1. Ligi, programu wyrównywania szans dla klubów awansujących np. KSM, stabilności rozgrywek niższych klas rozgrywkowych, spraw związanych z możliwościami kalendarzowymi, bo dojdą nam dodatkowe 4 weekendy lub nawet 6, gdy rozmawiamy o fazie play-off, gdzie uczestniczy 6 drużyn – powiedział Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej.
– Musimy przede wszystkim wyjść naprzeciw aktualnej sytuacji polskiego i światowego żużla. Dać szansę rozwoju młodym zawodnikom, którzy mając 21 czy 22 lata stoją przed dylematami dotyczącymi możliwości kontynuowania kariery i rozwoju. To często nie są jeszcze na tyle dobrze zorganizowani żużlowcy, nie posiadają na tyle dużo dobrego sprzętu, aby stawać na równi z równym z gwiazdami PGE Ekstraligi. Dlaczego 24 lata? Będą trzy sezony na wejście w dorosły żużel nie tylko dla Polaków, ale także młodych i często zdolnych żużlowców z Danii, Australii czy Szwecji – wyjaśnił Wojciech Stępniewski w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego.
– W klubach bardzo rozsądnie podchodzi się do spraw związanych z liczbą imprez organizowanych w danym roku na danym stadionie. Oczywiście, zgadzam się z tym, że nasz sezon – myślę o PGE Ekstralidze – powinien być dłuższy i powinniśmy myśleć o większej liczbie meczów, ale nie zapominajmy, że mamy za mało zawodników zdolnych do obsłużenia wszystkich lig i zawodów indywidualnych. Należy od czegoś zacząć, aby żużlowców było więcej, a zawodnik był identyfikowany z mniejszą liczbą drużyn w jednym sezonie – wtedy będzie dyspozycyjny dla klubu, sponsorów, ligi czy telewizji – zaznaczył prezes Ekstraligi Żużlowej.
Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Żużlowego