Wiktor Przyjemski zadowolny z 3. miejsca w IMEJ. “Wyrwałem ten brąz”

Kolejne zawody i kolejny medal dla Wiktora Przyjemskiego. Nowy mistrz Świata juniorów tym razem zdobył brązowy medal podczas finałowych zawodów IMEJ w Herxheim. Po turnieju był zadowolony z medalu, ale z pewnością miał niedosyt, że nie udało się triumfować.

– Zawsze są plany na walkę o najwyższe cele. Tym razem nie udało się wygrać, ale z pewnością cieszy miejsce na podium i pierwszy brązowy medal w mojej międzynarodowej karierze – mówił Wiktor Przyjemski.

Same zawody nie rozpoczęły się idealnie dla juniora ORLEN OIL MOTORU Lublin. Dopiero w 3 serii startów Przyjemski zaliczył pierwsze zwycięstwo. – Początek był mega ciężki. Miałem słabe pola i nie do końca dobrze dopasowany sprzęt. Na tym torze głównie decydował start, którego na początku nie miałem. Później było już jednak lepiej. Wyrwałem brąz i z tego jestem szczęśliwy – podkreślił reprezentant Polski.

Zawody były nietypowe ze względu na brak band na obiekcie w Herxheim. Jednak dla Wiktora nie jest to coś zupełnie nowego.

– Na miniżużlu miałem okazję jeździć bez band, jednak tutaj było to kompletnie inne uczucie. Trochę było to dziwne i człowiek trochę wariuje, jak ich nie widzi, więc było to faktycznie coś innego – podsumowuje junior aktualnych mistrzów Polski.

Wiktor Jarzębiński