Statystyczna harmonia EBUT.PL STALI Gorzów i BETARD SPARTY Wrocław

W sezonie 2023 EBUT.PL STAL Gorzów nie awansowała do finału PGE Ekstraligi. Znalazła się tam z kolei BETARD SPARTA Wrocław. Dla obu klubów było to przedłużenie wyjątkowo długich serii awansów do decydującego o mistrzostwie Polski pojedynku – odpowiednio w latach parzystych oraz nieparzystych.

Gorzowianie dochodzą do decydującego meczu w każdym parzystym sezonie począwszy od 2012 roku. Nie przeszkadzały w tym nawet kontuzje, odniesione między innymi przez Nielsa-Kristiana Iversena (2014), czy Andersa Thomsena (2022). Nieosiągalnym dla EBUT.PL STALI w XXI wieku celem pozostaje jednak dwukrotny z rzędu udział w najważniejszym meczu. Po zakontraktowaniu przez klub Jakuba Miśkowiaka, kibice liczą ponowny awans do finału w sezonie 2024, co oczywiście wydłuży serię.

Ostatnie 13 sezonów EBUT.PL STALI Gorzów w PGE Ekstralidze:

2011 – bez awansu do finału
2012 – awans do finału
2013 – bez awansu do finału
2014 – awans do finału
2015 – bez awansu do finału
2016 – awans do finału
2017 – bez awansu do finału
2018 – awans do finału
2019 – bez awansu do finału
2020 – awans do finału
2021 – bez awansu do finału
2022 – awans do finału
2023 – bez awansu do finału

Z „żółto-niebieskimi” idealnie rozmija się BETARD SPARTA Wrocław. W 2015 klub znalazł się wśród dwóch najlepszych drużyn najwyższej klasy rozgrywkowej po raz pierwszy od dziewięciu lat i, podobnie jak EBUT.PL STAL, cały czas melduje się w nim dokładnie co dwa sezony. W 2024 wrocławianie staną przed szansą na przerwanie tejże passy – bez Piotra Pawlickiego, natomiast z Filipem Seniukiem.

Ostatnie 10 sezonów BETARD SPARTY Wrocław w PGE Ekstralidze:

2014 – bez awansu do finału
2015 – awans do finału
2016 – bez awansu do finału
2017 – awans do finału
2018 – bez awansu do finału
2019 – awans do finału
2020 – bez awansu do finału
2021 – awans do finału
2022 – bez awansu do finału
2023 – awans do finału

Co więcej, od 2017 roku rywalem gorzowian i wrocławian jest jeden z dwójki FOGO UNIA Leszno – PLATINUM MOTOR Lublin. Jeżeli w 2024 do finału awansują zespoły z Lublina i Gorzowa, każda ze wspomnianych czterech drużyn będzie miała dokładnie 4 występy w finale PGE Ekstraligi na przestrzeni ośmiu ostatnich sezonów.

Hubert Czaja