Rafał Dobrucki: „Atmosfera na PGE Narodowym jest wspaniała. To najlepsza runda w cyklu Grand Prix”
10.05.2024 11:16
Gościem porannej audycji sportowej w Polskim Radiu RDC Warszawa był trener Żużlowej Reprezentacji Polski – Rafał Dobrucki. Selekcjoner biało-czerwonych podzielił się swoją opinią na temat zbliżających się zawodów 2024 ORLEN FIM SGP of Poland – Warsaw. Turniej na PGE Narodowym rozpocznie się w sobotę (11 maja) o godz. 18:45.
W środę młodzieżowcy przetestowali tor na PGE Narodowym, na którym najlepsi żużlowcy na świecie będą rywalizować w sobotniej rundzie cyklu SGP. – Test toru odbywa się cyklicznie. Dla młodych zawodników jest to coś nowego. Na co dzień nie jeżdżą na takich stadionach to dla niech cenna nauka, a także poniekąd spełnienie marzeń – powiedział Rafał Dobrucki.
Runda w Warszawie jest z pewnością najbardziej prestiżową w kalendarzu cyklu, z tą opinią zgadza się opiekun biało-czerwonych. – Atmosfera na PGE Narodowym jest wspaniała, najlepsza w cyklu. Doping pomaga, ale czasem też deprymuje być może dlatego żaden z Polaków nie wygrał jeszcze rundy w Warszawie. Specyfika toru jest dla wszystkich taka sama decydują detale, pola startowe, rozkład biegów i jak zawsze odrobina szczęścia.

Jazda na torach tymczasowych to jednak spore wyzwanie zarówno dla zawodników jak również dla motocykli – Sprzęt na takich stadionach jak w Warszawie bądź Cardiff jest trudny do dopasowania. Na trybunach zasiada 50 tys. ludzi, którzy spalają tlen, jest inna temperatura niż na zewnątrz, swoje robi również wilgotność powietrza wszystko ma znaczenie w ustawieniu odpowiednich przełożeń w motocyklach. Po kilku latach niektórzy zawodnicy wiedzą jakie silniki wybrać, z jaką charakterystyką. Trzeba jednak przyznać, że nawet mimo doświadczeń z ubiegłych edycji tor tymczasowy może czymś niespodziewanym zaskoczyć – uważa selekcjoner kadry.
Faworytem do obrony tytułu IMŚ i zdobycia kolejnego złota jest Bartosz Zmarzlik, jednak polskiemu mistrzowi może zagrozić kilku zawodników – Fredrik Lindgren i Jake Holder to zawodnicy, którzy mogą bezpośrednio zagrozić Bartkowi Zmarzlikowi w walce o najwyższym stopień podium. Nieobliczalny jest Dan Belwey, ale jest w cyklu jeszcze kilku żużlowych wyjadaczy, którzy będą naciskać. Nie bez szans na dobre występy są Dominik Kubera i Szymon Woźniak – uważa trener Dobrucki.
Można jeszcze kupować ostatnie bilety na zawody w Warszawie: https://www.kupbilet.pl/sgp2024