Pogrom w Krośnie. PLATINUM MOTOR Lublin bez litości

Fot. Zuzanna Kloskowska

Mistrz Polski, PLATINUM MOTOR Lublin nie pozostawiał złudzeń beniaminkowi, CELLFAST WILKOM Krosno, wygrywając na jego terenie aż 62:28. Tym samym lublinianie dopisali do ligowe tabeli 3 “oczka” i umocnili się na 2. miejscu w tabeli. Krośnianie pozostali na ostatnim miejscu w tabeli.

Goście od pierwszego biegu czuli się na najdłuższym torze w PGE Ekstralidze jak u siebie, zdecydowanie wygrywając starty i dominując na trasie. Gospodarze, osłabieni brakiem kontuzjowanego Krzysztofa Kasprzaka, którego w składzie zastąpił ściągnięty awaryjnie Lars Skupień, już po pierwszej serii przegrywali 5:19 i było pewne, że w tym meczu nie zapunktują.

Co gorsza, żaden z żużlowców gospodarzy nie wygrał w tym meczu biegu! Najlepiej punktowali Andzejs Lebedevs i Jason Doyle, którzy w sześciu startach zgromadzili po 9 punktów. Wśród gości aż 4 żużlowców zakończyło mecz z kompletami punktów – Bartosz Zmarzlik (8+1 w trzech startach), Fredrik Lindgren (11+1), Jack Holder 10+2 (obaj w czterech startach) oraz Dominik Kubera (14+1 w pięciu startach).

Juniorem tego spotkania wybrany został Mateusz Cierniak, który zgromadził 8 punktów i bonus. Na uwagę zasługują także pierwsze trójki w PGE Ekstralidze w karierze Kacpra Grzelaka i Bartosza Bańbora.

Pełna relacja dostępna TUTAJ

Błażej Kowol