Co nie udało się BETARD Sparcie Wrocław w sezonie 2024? (analiza)
29.10.2024 11:10Po rewelacyjnym sezonie w PGE Ekstralidze ORLEN OIL Motor Lublin może pochwalić się trzecim zdobytym trofeum Drużynowych Mistrzostw Polski po wygraniu dwumeczu przeciwko BETARD Sparcie Wrocław. Co sprawiło, iż wrocławianie pozwolili na powtórzenie rezultatu sprzed roku i przegrali w finale PGE Ekstraligi?
Tekst Mikołaja Południaka, ucznia klasy III e w III Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy im. Adama Mickiewicza, powstały w ramach zajęć AKADEMII MŁODEGO DZIENNIKARZA ŻUŻLOWEGO.
**Kontuzje**
BETARD SPARTA Wrocław już kolejny sezon przejechała pod szyldem kontuzji, podczas którego problemów zdrowotnych doświadczyło ponad 5 zawodników, m.in.:
- Tai Woffinden, który podczas Grand Prix Polski w Gorzowie nabawił się poważnej kontuzji łokcia wykluczającej go z reszty sezonu,
- Daniel Bewley, który uczestnicząc w angielskiej Premiership uległ wypadkowi z Maxem Fricke, gdzie doświadczył wstrząśnienia mózgu i kontuzji nadgarstka – opuścił on jeden turniej Grand Prix,
- Jakub Krawczyk pojechał w finale Drużynowych Mistrzostw Polski pomimo posiadania 30 szwów po wypadku z Bartoszem Bańborem – musiał natomiast potem opuścić drugi finał PGE Ekstraligi,
- Maciej Janowski podczas SEC w Chorzowie doznał urazu dłoni.
BETARD SPARTA zmuszona była więc, między innymi, pożegnać się w tym sezonie z zawodnikiem, który w poprzednich sezonach wielokrotnie zarówno zbliżał się jak i przekraczał statystyczną granicę 2 punktów na bieg – mowa o Woffindenie (1,963 w 2023 roku i 1,929 w 2022 roku).
**Statystyki**
Spartanie mogą czuć się dumni z formy Artema Laguty w tym sezonie, po tym jak, zdobywając średnią 2.462 pkt na bieg, został liderem klasyfikacji zawodników. Zwyciężył on z przewagą 0.043 ŚBP nad Bartoszem Zmarzlikiem, jednocześnie zwyciężając w 56 z 104 możliwych biegów.
Z pozostałych zawodników:
• **Daniel Bewley** – zdobył 15 pozycję w klasyfikacji generalnej z średnią biegopunktową 2.020. Wygrane 28 na 101 biegów, w których uczestniczył, zdobył on 178 punktów i 26 bonusów – Brytyjczyk zwieńcza już piąty sezon w PGE Ekstralidze i dla BETARD Sparty Wrocław zadowalającą pozycją w tabeli i **drugą najwyższą średnią biegopunktową w karierze**. Z ciekawostek: był on też drugim najszybszym statystycznie zawodnikiem w tym sezonie, jadąc ze średnią prędkością 126.9km/h.
• **Maciej Janowski** – dla 33-latka był to sezon który można bardzo łatwo porównać do jego jazdy w sezonie 2023. Skończył go jako 19 z 55 zawodników w klasyfikacji z średnią biegopunktową 1.903, 185 punktami i 11 bonusami, wygrywając również 30 z 103 biegów w których uczestniczył. Z osobistych osiągnięć został on też Indywidualnym Mistrzem Polski sezonu 2024.
• **Bartłomiej Kowalski** – 22-latek plasuje się jako najlepszy zawodnik U24 BETARD SPARTY, zdobywając w tym sezonie 129 punktów i 22 bonusy. Jego średnia biegopunktowa wynosiła 1.776 pkt/bieg, co przełożyło się na zakończeniu sezonu na 22. miejscu. Zwyciężył on również w 21 biegach z 85. Polak z każdym sezonem kończy na coraz wyższej pozycji w klasyfikacji generalnej, więc można spodziewać się wobec niego coraz lepszych wyników w przyszłych sezonach.
• **Marcel Kowolik** – 16-latek może pochwalić się imponującym sezonem, debiutanckim w PGE Ekstralidze. Kończąc jako zawodnik nr 52 w klasyfikacji, zdobył on średnio 0.843 pkt/ bieg, zdobywając 36 punktów i 7 bonusów. Wygrał on 6 biegów na 51 możliwych oraz został też czterokrotnie juniorem meczu. W następnych sezonach możemy spodziewać się coraz lepszych wyników od młodego żużlowca.
• **Jakub Krawczyk** – jako najlepszy z zawodników U21 dla BETARD SPARTY, Krawczyk zakończył sezon z imponującym dorobkiem 69 punktów i 8 bonusów przy średniej biegopunktowej 1.167 pkt/bieg, tym samym lądując na 43. miejscu w klasyfikacji. Wygrał on również w 12 biegach z 66 możliwych, pięciokrotnie był też laureatem nagrody Juniora Meczu.
• **Tai Woffinden** – pomimo nieukończenia sezonu z powodu kontuzji Brytyjczyk zdobył 51 punktów i 2 bonusy, z średnią 1.395 na bieg. W następnym sezonie nie zobaczymy już Woffindena w barwach BETARD Sparty…
**Forma**
BETARD SPARTA Wrocław zakończyła regularną część sezonu na drugim miejscu, wygrywając połowę możliwych spotkań, remisując jednokrotnie i przegrywając 6 razy. Ich różnica punktów wynosiła 644 do 614, czyli 30 punktów na plusie. Do puli punktów należy również dodać 4 bonusy, co łącznie daje 19 punktów.
Najlepiej Spartanie radzili sobie na własnym terenie. Stadion Olimpijski, mogący pomieścić 13 675 widzów, mógł pochwalić się stuprocentową frekwencją na przestrzeni całego sezonu.
Wsparcie widzów idealnie przełożyło się na pozytywną formę Spartan na własnym terenie, gdzie zdobyli 14 punktów z 7 zwycięstw – po równo z ORLEN OIL Motorem Lublin. Była to największa liczba zdobytych punktów na domowym torze – plasująca wrocławian na trzecim miejscu w lidze. Można natomiast bardziej negatywnie ocenić formę wyjazdową BETARD SPARTY, gdzie tylko raz podopieczni Dariusza Śledzia wywalczyli remis i przegrali sześciokrotnie.
Przechodząc do części finałowej, Spartanom udało się uzyskać dwa zwycięstwa przeciwko ZOOLESZCZ GKM Grudziądz oraz EBUT.PL Stali Gorzów w ćwierćfinale i półfinale, z wynikami 99:81 oraz 96:84 na przestrzeni obu dwumeczów. Warto zauważyć, iż w dwumeczu ćwierćfinałowym dwukrotnie nagrodę juniora meczu zdobyli Marcel Kowolik i Jakub Krawczyk, natomiast w półfinale nagrodę udało się uzyskać jedynie raz – laureatem wtedy ponownie został Jakub Krawczyk.
Pierwszy z dwumeczów przeciwko ORLEN OIL Motorowi Lublin obie drużyny rozpoczęły emocjonalnym pożegnaniem Taia Woffindena, który wcześniej ogłosił, iż opuści wrocławską drużynę pod koniec sezonu. Po tej wzruszającej chwili rozegrała się emocjonująca walka, w której Spartanie przegrali różnicą 4 punktów przy wyniku 43:47. We wszystkich biegach BETARD Sparcie udało się zwyciężyć jedynie 3 razy w porównaniu do 10 wygranych Motoru (oraz jednego remisu), a najlepiej punktującym zawodnikiem ekipy był Artem Laguta z wynikiem 14+1.
Jeszcze przed drugim, finałowym meczem BETARD SPARTĘ spotkały niepokojące wieści. Nie dość, iż nadal nie mogli skorzystać z usług kontuzjowanego Taia Woffindena, do listy nieobecnych dołączył jeden z najlepszych juniorów PGE Ekstraligi, Jakub Krawczyk. Zastąpiono go Nikodemem Mikołajczykiem. Sam Mikołajczyk nie przyczynił się znacznie do rezultatu finału, gdyż BETARD SPARTA przegrała 38:52, podczas gdy 17-latek nie zdobył punktów. Łączny wynik dwumeczu to 99:81 na korzyść ORLEN OIL Motoru Lublin, co skutkowało w zdobyciu przez lubuskich żużlowców trzeciego trofeum Drużynowych Mistrzostw Polski.
Podsumowanie
Konkludując, podsumujmy obie części sezonu BETARD SPARTY Wrocław. Drużyna nie mogła przełożyć rewelacyjnej formy domowej na wyjazdy, co było najważniejszą przyczyną utraty zwycięstwa w regularnej części sezonu.
W play-off Spartanie nie mieli możliwości skorzystać zarówno z Taia Woffindena jak i Jakuba Krawczyka – obaj byli kluczowymi zawodnikami w składzie drużyny – co znacząco wpłynęło na końcowy rezultat dwumeczu przeciwko ORLEN OIL Motorowi Lublin pomimo usilnych starań m.in. Artema Laguty i pozostałych zawodników.
Mikołaj Południak