Pludra: Na każdy mecz jedziemy zmotywowani i każdy chcemy wygrać (wywiad)

Fot. Dariusz Ryl

ZOOLESZCZ GKM Grudziądz uległ na własnym torze FOGO UNII Leszno. Dla gospodarzy była to druga porażka w tym sezonie PGE Ekstraligi. Po meczu wywiadu dla speedwayekstraliga.pl udzielił junior grudziądzan – Kacper Pludra.

Kamil Szyszkowski (speedwayekstraliga.pl): Ulegliście zespołowi z Leszna na własnym torze. Czułeś większe ciśnienie przed meczem z drużyną, w której stawiałeś pierwsze kroki?

Kacper Pludra (ZOOLESZCZ GKM Grudziądz): Na pewno jakiś sentyment do Leszna pozostaje. Tam się wychowałem i jeździłem przez kilka lat. Podchodziłem do tego meczu jednak jak do każdego innego. Chciałem pojechać jak najlepiej i zdobyć jak najwięcej punktów.

W czternastym biegu zostałeś wykluczony i ukarany żółtą kartką za spowodowanie upadku Chrisa Holdera. Co dokładnie stało się w tej gonitwie?

Pojechałem ostro, zahaczyłem Chrisa. W tym biegu było już ostro od przeciwległej startowej, gdzie Chris dopchnął mnie do płotu i musiałem czekać, żeby móc złożyć się w łuk. Poczułem prędkość, dobrą ścieżkę i pojechałem najkorzystniejszą trasą. Niestety, gdzieś tam Chrisa zahaczyłem.

Po raz kolejny miałeś okazję do startu w biegu nominowanym. Czy odczuwasz jakąś większą presję startując w tym wyścigu?

Lubię jeździć w czternastym biegu. Jakoś dobrze wychodzą mi one, co pokazałem nie raz w zeszłym roku. Czułem się szybki i myślę, że jak nie na tym łuku, to na następnym bym już Chrisa wyprzedził. Jednak nie zmieściliśmy się tam i wyszło jak wyszło.

Zmieniając temat, możesz zdradzić kulisy przejścia z Leszna do Grudziądza?

To była nasza wspólna decyzja. Klub chciał postawić na młodszych zawodników, a ja też potrzebowałem zmiany.

Czy mimo to, nie masz żalu, że klub postanowił stawiać na młodszych kolegów niż na ciebie?

Jeżeli zostałbym w Lesznie, to nie byłbym teraz w tym miejscu, w którym jestem i nie było by takiej jazdy i takich punktów. Przejście do Grudziądza bardzo mi pomogło się rozwinąć.

Wasza sytuacja nie jest teraz najlepsza, a przed wami trudny wyjazd do Krosna. Powiedz, jak nastawienie u ciebie i drużyny przed nadchodzącymi meczami?

Na każdy mecz jedziemy zmotywowani i każdy chcemy wygrać. W każdym biegu jedziemy o zwycięstwo, po to uprawiamy ten sport.

Czego więc brakuje ZOOLESZCZ GKM-owi, aby zapisywać na swoim koncie zwycięstwa?

Ciężko stwierdzić. Brakuje lepszych startów, szybkości. Przeciwnicy objeżdżają nas po trasie.