Patryk Dudek z dziką kartą w PGE IMME 2019!

Fot. Łukasz Trzeszczkowski

Zawodnik STELMET Falubazu Zielona Góra wystąpi w tegorocznej edycji PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi, która odbędzie się 12 lipca w Gdańsku. Żużlowiec będzie bronił tytułu zdobytego przed rokiem. Transmisja LIVE z piątkowego turnieju w nSport+.

O przyznaniu przez organizatorów dzikiej karty dla Patryka Dudka poinformowano na wtorkowej konferencji prasowej, zorganizowanej w hotelu Radisson Blu w Gdańsku, na której oprócz zwycięzcy PGE IMME sprzed roku, pojawili się Ryszard Kowalski (wiceprezes Ekstraligi Żużlowej), Andrzej Trojanowski (dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu w Gdańsku), Ryszard Czarnecki (europoseł) oraz Maciej Polny (prezes SpeedwayEvents.pl).

To najlepsi zawodnicy PGE Ekstraligi pod względem średnich po 8 rundzie. Dzika karta wędruje do Patryka Dudka. Nie będzie z nami kontuzjowanych Taia Woffindena i Szymona Woźniaka oraz Maksyma Drabika – w tym samym dniu jedzie w DMŚJ – powiedział wiceprezes Ryszard Kowalski.

Dziękujemy władzom Ekstraligi Żużlowej, że umieściła te zawody u nas. To małe mistrzostwa świata. Na co dzień kibice w Gdańsku nie mogą oglądać u nas takich zawodników. Liczymy, że to będzie święto żużla w Gdańsku. Każde nazwisko pretenduje do zwycięstwa. Czarnym koniem może być Mikkel Michelsen bo niedawno startował tutaj. Dudek też wie, jak wygrywać w Gdańsku, Zmarzlik tez na pewno tanio skóry nie sprzeda – zaznaczył Andrzej Trojanowski.

Oczekiwania? Łatwiej atakować niż bronić, ale mam nadzieję, że uda się. W tym roku jechałem już w Gdańsku i z takimi nadziejami jadę – zrobić swoje i wygrać drugi raz, postawić kropkę nad “i”. Obsada jak w Indywidualnych Mistrzostw Świata, każdy będzie chciał zdobyć pierwsze miejsce. Mam nadzieję, że dopisze pogoda i kibice. W PGE Ekstralidze jesteśmy cały czas w walce o play – off. W IMŚ prowadzę, ale jesteśmy tylko po 4 rundach i droga do wygrania daleka. U mnie raz lepiej, raz gorzej indywidualnie, czekam na przypływ tzw. formy. Coraz ważniejsze imprezy przede mną, chcę się ustabilizować – wyjaśnił ubiegłoroczny triumfator, Patryk Dudek.

Jestem zaszczycony, że po raz 4 jestem patronem honorowym tych ważnych zawodów. Tym razem sześciu Polaków, ale jest szansa na zwycięstwo np. wicemistrza świata sprzed 2 lat – Patryka Dudka. Dwa lata temu wygrał Madsen. W jakimś sensie krajan, mieszka niedaleko, po roku został mistrzem Europy i walczy teraz o IMŚ. Zawody są coraz ważniejsze na mapie żużlowej Polski. Wierzę, że to będzie dobra promocja żużla – mówił na konferencji Ryszard Czarnecki.

W pamięci utkwiło mi zwycięstwo Pieszczka kiedyś w PGE IMME, ubolewam, że w gronie finalistów nie ma nikogo z Gdańska, ale taki jest regulamin tych zawodów. Na dziś wszystko wskazuje, że jest to ostatnia edycja w Gdańsku. Mam nadzieję, że będą emocjonujące. Stawka, w porównaniu z poprzednimi edycjami, jest chyba najsilniejsza. Liczę na Dudka i także na Zmarzlika, że któryś z nich wygra. Mamy sprzedanych 1600 biletów. To rekord ze wszystkich edycji na tym etapie sprzedaży – powiedział Maciej Polny.