Patrick Hansen wrócił na ostrowski tor pierwszy raz po wypadku

Fot. Patryk Kowalski

Patrick Hansen to zawodnik, który ma w sobie dużo woli walki. Minął ponad rok od jego ciężkiego wypadku na torze w Ostrowie Wielkopolskim, a teraz 26-latek powrócił na stadion w ramach turnieju o Łańcuch Herbowy. Duńczyk zdobył 5 punktów, w tym wygrał jeden z biegów.

Generalnie jest dobrze. We wcześniejszych moich startach miałem taki równy tor bez deszczu, ale czuję się dobrze. Podczas turnieju, gdy warunki się zrobiły bardziej wymagające, to czułem, że jeszcze trochę brakuje, ale nie jest tak źle. Myślę, że na wiosnę już powinno być ok – ocenił Patrick Hansen.

Duńczyk swoją heroiczną postawą pokazuje, jak ważną kwestią w powrocie do sprawności jest psychika i wiara w to, że wiele jest możliwe do wypracowania. Mimo tak małej liczby startów, doświadczył on zmiennych warunków torowych, które są często spotykane na przestrzeni całego sezonu. – W ostatnim biegu miałem możliwość wyprzedzić. Nie czułem się pewien, ale czułem się szybki. Naprawdę myślę, że przed kontuzją, to bym już go wyprzedził. Uważam, że nie jest tak źle, ale mamy dużo pracy przed sobą – zapowiedział.

Powrót na tor w Ostrowie był niezwykle ważnym wydarzeniem tego sezonu dla Patricka Hansena. Duńczyk występował w barwach miejscowej ARGED MALESA Ostrów Wielkopolski w sezonie 2021. Zawodnik był objawieniem sezonu. Stał się ulubieńcem kibiców, którzy zgotowali mi ciepłe powitanie.

– To było bardzo miłe i za to bardzo dziękuję. Zawsze jest miło, tutaj wrócić. Miałem bardzo dużo fajnych momentów. Jest to jeden z moich ulubionych torów cieszę się, że teraz miałem możliwość tutaj startować – zaznaczył z radością Patrick Hansen.

Fot. Patryk Kowalski

Przed zawodnikiem powrót do profesjonalnego żużla, po ciężkiej kontuzji, do której doszło właśnie na torze w Ostrowie Wielkopolskim (26 sierpnia 2023 roku). Aktualnie w planach jest kolejna operacja, która ma na celu usunięcie zabezpieczenia ortopedycznego wykorzystanego w procesie leczenia. – Na pewno nie było łatwo. Niby mogę jeździć z tymi śrubami, ale czuję, że to mi przeszkadza. Wydaje mi się, że jak już będzie po tym zabiegu, to że będzie już o wiele lepiej. Będę mógł też mocniej trenować, włączyć siłownie – robić więcej ćwiczeń, bo na razie są rzeczy, których po prostu nie umiem. Czuje się przez nie jeszcze ograniczony. Myślę, że jak wszystko będzie w porządku z głową, to powinno być wszystko dobrze na wiosnę – zakończył zawodnik.

Hansenowi podczas turnieju towarzyszyła ekipa filmowa CANAL+. Powodem tego jest realizowany dokument dotyczący powrotu zawodnika do sprawności oraz rywalizacji. Premiera serialu Patrick Hansen. Niemożliwe w CANAL+ online od 17 listopada.

Łukasz Kolski