Nowe twarze w ORLE Łódź. “Będziemy dbać o każdego fana”
10.01.2025 17:29Na początku nowego roku ORZEŁ Łódź poinformował, że w klubie doszło do kilku zmian personalnych. Na stanowisko wiceprezesa zarządu powołano Jakuba Zborowskiego, dyrektorem zarządzającym został Jan Konikiewicz, a funkcję trenera przejął Janusz Ślączka. Co niosą za sobą nowe twarze w ORLE?
Na zorganizowanej przez łódzki klub konferencji prasowej pojawili się wszyscy nowi działacze, którym towarzyszył prezes Witold Skrzydlewski, wiceprezes Marcin Ulacha oraz trener Maciej Jąder.
– Jestem pełen podziwu dla mecenasa łódzkiego żużla, czyli rodziny Skrzydlewskich. Obecne czasy pokazują, że sukcesem nie jest medal, a stabilizacja finansowa. To jest to coś, z czego my jako ludzie powiązani z czarnym sportem powinniśmy być wdzięczni. Nie ma nic lepszego dla ludzi, którzy mają poprowadzić klub, mieć z tyłu stabilnego właściciela, który kocha klub i żużel. Ja wiem, że tutaj nie wszystko wszystkim się podobało, ale trzeba nazwać jedną rzecz jasno: przez dwadzieścia lat ORZEŁ wspólnie z Rodziną Skrzydlewskich osiągnął tutaj wielki sukces. Mamy nowy stadion, jeden z najnowocześniejszych w Polsce, wspaniałych kibiców. Mam nadzieję, że wraz z całym naszym sztabem uda nam się zbudować jeszcze silniejszą rodzinę ORŁA i te nasze „orły” będą latać bardzo wysoko – zaczął konferencję Jakub Zborowski.
Łodzianie ostatni sezon zakończyli na szóstym miejscu w tabeli, co po początkowych trudnościach nie wydaje się złym rezultatem. Warto dodać, że ORZEŁ jest klubem, który pośród wszystkich ekip METALKAS 2. Ekstraligi najdłużej gości na zapleczu elity. – Będziemy dbać o każdego fana, niezależnie na jakiej trybunie zasiądzie. Będziemy chcieli przyciągnąć nowych inwestorów, a dzięki temu zrealizować marzenie Pana Witolda jakim jest PGE Ekstraliga. Każdy prezes w to celuje i do tego będziemy dążyć, aby prezes mógł powiedzieć, że czuje się spełniony – zapowiada nowy wiceprezes zarządu ORŁA Łódź.
Jak na nowe wyzwania zapatruje się Jan Konikiewicz? – Mamy spójną wizję. Symboliczne jest to, że na 20-lecie klubu Prezes Witold Skrzydlewski przeorganizował klub. Nie jesteśmy cudotwórcami, potrzebujemy nieco czasu, by wszystko poukładać. Mamy wspaniałych kibiców i chcemy, żeby ta moda na żużel w Łodzi zagościła. Chcemy, żeby to wszystko co uda nam się tutaj stworzyć, za kilka lat było może już na najwyższym poziomie rozgrywkowym, ale to nie jest najważniejszą rzeczą na ten moment – mówi dyrektor zarządzający klubu.
– Gorąco wierzę jednak w to, że na koniec sezonu będziemy mogli uznać rok 2025 za duży sukces na wielu polach. Nie będziemy wielkich rzeczy obiecywać teraz, dzieje się dużo i będziemy na bieżąco o tym informować. Chcemy, żeby wszyscy czuli się dobrze. Jeżeli ktoś interesuje się ORŁEM, to chcemy mu dostarczyć wszelkich informacji o klubie za pośrednictwem różnych kanałów. Chcemy, żeby fani mieli dobry kontakt z zawodnikami, a oni sami dobrze współpracowali z mediami, żeby dali się lubić i nie mieli przysłowiowych „much w nosie”. Uważamy, że mamy bardzo ambitny zespół, a nasi żużlowcy mają sporo do udowodnienia – powiedział na konferencji prasowej Konikiewicz.
Po zatrudnieniu Janusza Ślączki, czyli byłego szkoleniowca takich zespołów jak KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa czy BAYERSYSTEM GKM Grudziądz, pracą z młodzieżą zajmie się Maciej Jąder, który prowadził już pierwszą drużynę w ubiegłym sezonie. – Oprócz pomagania Januszowi skupię się na pracy z młodzieżą, a przede wszystkim na rozwoju szkółki żużlowej, która jest naszym celem. Wiele się o tym nie mówi, ale szkółka w Łodzi już tak naprawdę działa. Zakładamy, że w kolejnych latach będzie się rozwijać coraz prężniej. Taki jest nasz cel – zakończył Jąder.
Grzegorz Adamczyk
Marcin Rusewicz