Mikkel Michelsen: To trudny sezon. Przetestowałem już około dwudziestu silników

Fot. Patryk Kowalski

W spotkaniu 13. rundy PGE Ekstraligi KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa podejmował na swoim torze NOVYHOTEL FALUBAZ Zielona Góra. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów (45:45). Swój występ, zakończony zdobyczą 5 „oczek” z bonusem ocenił Mikkel Michelsen.

– Nie jestem zadowolony z tego spotkania. Jestem rozczarowany moim wynikiem. Natomiast jeśli chodzi o występ drużyny, to w drugiej części spotkania próbowaliśmy odwrócić jego losy, finalnie udało nam się to spotkanie zremisować, co mimo wszystko jest dla nas ważne. Także podsumowując – indywidualnie jestem rozczarowany swoim indywidualnym wynikiem, natomiast to, co udało się zrobić drużynowo w końcówce spotkania jest dużą rzeczą! Jeśli chodzi o sam termin meczu, to na pewno chciano go mocno odjechać – sezon powoli dobiega końca, rezerwowe daty się kończą, ale koniec końców tor był równy dla wszystkich – zaznaczył zawodnik częstochowskiej drużyny.

W tym sezonie Duńczyk wykręcił obecnie średnią na poziomie 1,712 pkt./bieg, a to przekłada się na 25. miejsce w klasyfikacji średnich indywidualnych. – Będąc szczerym, dla mnie jest to trudny sezon. Wiele razy próbowałem rożnych rozwiązań – myślę, że samych silników w tym sezonie przetestowałem około 20! Sezon się jeszcze nie skończył – na pewno będę testował dalej. Na co chciałbym zwrócić uwagę, to moje mecze wyjazdowe, gdzie mogę ocenić te występy jako dobre, na pewno nie jako wybitne, ale satysfakcjonujące. Natomiast w domu jest zupełnie odwrotnie – te starty są po prostu rozczarowujące – powiedział.

Po tym meczu zespół z Częstochowy plasuje się na 5. miejscu ze zdobyczą 12 punktów. W ostatniej rundzie fazy zasadniczej drużyna Janusza Ślączki uda się do Grudziądza. Tym meczem może zapewnić sobie jazdę w fazie play-off.

– Mam nadzieję, że wraz z drużyną wejdziemy do play-off i tam dobrze się zaprezentujemy. Poświęciliśmy dużo czasu i energii na pracę i treningi i jestem przekonany, że mimo, że czasem nam nie idzie tak, jakbyśmy chcieli to się nie poddamy – dodał.

W ostatnim czasie pojawiło się wiele plotek łączących Mikkela Michelsena z zespołem z Torunia. Jak odniósł się do tego sam zainteresowany? – Co do mojej przyszłości, to czas pokaże. Na ten moment skupiam się tylko i wyłącznie na najbliższym meczu i walce o fazę play-off, a jak wcześniej wspomniałem, tam chcemy być szybcy i powalczyć o medal dla KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA. To jest teraz najważniejsze! – zakończył Duńczyk.

Adrian Niemczak