Mikkel Michelsen skomentował swój występ w ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Zenona Plecha
07.04.2024 08:53Za nami już 11. edycja ŁÓDŹ KREUJE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi im. Zenona Plecha. Zaskoczenia raczej nie było, przynajmniej jeśli chodzi o zwycięzcę turnieju. Został nim bowiem Bartosz Zmarzlik. Nienajlepszy występ zanotował z kolei Mikkel Michelsen.
Piątkowa impreza była choćby okazją do tego, aby sprawdzić się na tle silniejszych przeciwników przed startem PGE Ekstraligi. Jednym z uczestników łódzkich zawodów był reprezentant TAURON WŁÓKNIARZA Częstochowa, Mikkel Michelsen. Duńczyk z całą pewnością chciał pokazać się z jak najmocniejszej strony w stolicy województwa łódzkiego.
Żużlowiec najlepiej spisał się w gonitwie dwunastej, w której zajął drugą lokatę. Za swoimi plecami przywiózł Jasona Doyle’a i Jacka Holdera. W tym biegowym starciu od Skandynawa lepszy był jedynie Zmarzlik. Wydawało się, że po dwóch pierwszych nieudanych wyścigach Mikkel w końcu znalazł odpowiednie ustawienia w swoich motocyklach i jeszcze włączy się w walkę chociażby o fazę półfinałową. Jednakże w następnych seriach startowych niespełna 30-latkowi nie poszło po jego myśli. Ostatecznie Michelsen łącznie zdołał wywalczyć tylko trzy punkty. Dało mu to dopiero odległe piętnaste miejsce w tegorocznych ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Z. Plecha.
– Tor był taki sam dla wszystkich, choć w nienajlepszej kondycji. Cały czas ciężko pracuję. Wcześniej miałem problemy ze swoim pierwszym motocyklem. Zmieniłem sprzęt i wyglądało na to, że zaczęło iść wszystko w dobrą stronę. Jednak szczerze przyznam, że powoli zaczynałem być mentalnie, myślami już przy zawodach w Grudziądzu (brał udział w finale Drużynowych Mistrzostw Europy – przyp. red.) – powiedział w rozmowie dla ekstraliga.pl Mikkel Michelsen.
Inauguracja w PGE Ekstralidze nastąpi 12 kwietnia. Wówczas TAURON WŁÓKNIARZ Częstochowa zmierzy się w Lesznie z miejscową FOGO UNIĄ. Możliwe, że gospodarze pojadą w tym meczu osłabieni brakiem Janusza Kołodzieja. Jak się zapatruje na starcie w województwie wielkopolskim Mikkel Michelsen? – Jedziemy tam wygrać. Po prostu – skwitował krótko duński zawodnik.
Norbert Giżyński