Mateusz Szczepaniak: na pewno czuję niedosyt, bo stać mnie na więcej
11.01.2025 10:18Przed sezonem 2025 Mateusz Szczepaniak zmienił barwy klubowe. ABRAMCZYK POLONIĘ Bydgoszcz zamienił na AUTONA UNIĘ Tarnów. O czynnikach, które zdecydowały o wyborze beniaminka METALKAS 2. Ekstraligi oraz planach na przygotowania, zawodnik opowiedział w rozmowie dla ekstraliga.pl.
Po dwóch sezonach spędzonych w bydgoskim klubie, u Mateusza Szczepaniaka przyszedł czas na zmiany. W nadchodzących rozgrywkach METALKAS 2. Ekstraligi żużlowiec będzie występować w zespole beniaminka z Tarnowa. – Chwilę trwały te nasze rozmowy. Rozmawiałem z prezesem Góralem i zarządem spółki. Wiemy, jak wyglądał poprzedni sezon klubu z Tarnowa, chciałem mieć pewność od osób, które mają władze w klubie. To mnie przekonało, żeby przejść do AUTONA UNII – powiedział Szczepaniak w rozmowie dla ekstraliga.pl.
Sam zawodnik, mimo zdobycia największej liczby bonusów w sezonie 2024, nie czuje, że osiągnął maksymalny poziom swojej formy. Łącznie w jego dorobku znalazły się 137 “oczka” i 27 punktów bonusowych. – Na pewno czuję niedosyt, bo stać mnie na więcej. Mam w głowie mecze czy biegi, które mogły się zakończyć moim lepszym wynikiem. Jeżeli chodzi o bonusy – jest ich najwięcej, ale mało kto wie, ile punktów straciłem właśnie przez myślenie o kolegach z drużyny. Staram się zostawiać im miejsce, myśleć, gdzie są na torze i przez to tracę pozycję na rzecz rywali. Staram się jeździć drużynowo, ale idzie ona w zapomnienie w obecnych czasach. Liczą się zdobycze punktowe na sam koniec – wyjaśnił reprezentant tarnowskiego zespołu.
Jednym z głównych celów przygotowań Mateusza Szczepaniaka do sezonu jest szybki wyjazd na tor. Ostatnio nie brakowało także czasu na odpoczynek, gdzie nasz rozmówca, razem z najbliższymi, spędził wakacje w Turcji. – Wszystko zależy od warunków pogodowych. Jak w marcu nie będzie możliwości trenowania w Polsce, to będziemy szybko szukać cieplejszych rejonów, gdzie tory są zdatne do jazdy. Główny plan jest taki, żeby szybko wyjechać. Po sezonie wolę cieplejsze rejony, gdy tu na miejscu robi się już chłodniej. Lubimy jeździć i dużo zwiedzać. W Turcji spędziliśmy dużo czasu, były to bardziej „objazdowe” wakacje. Było fajnie, ale zimę i śnieg również lubię. Myślę, że taki wyjazd także będzie i będą warunki do jazdy na desce snowboardowej – zakończył.