Martin Vaculik: Nie mogłem doczekać się powrotu na tor (wideo)

Na niedzielę (28 sierpnia) zaplanowano rewanżowy mecz ćwierćfinałowy #GORTOR. W czwartek (25 sierpnia) odbyła się konferencja prasowa przed tym spotkaniem. Uczestnicy odpowiedzieli m.in. na pytania o: przygotowania do niedzielnego meczu, powrót do ścigania po kontuzji i pożyczanie sprzętu kolegom z zespołu.

– Przygotowania wyglądają tak samo jak do każdego innego meczu. Na szczęście mam możliwość mieć wszystkich zawodników do dyspozycji dzisiaj na treningu. Skupimy się nad pracą nad pewnymi elementami, które będą kluczowe, a czy jutro też będzie trening? Wszystko zależy od pogody  – powiedział Stanisław Chomski.

– Czuję się dobrze. Bardzo się cieszę, że będę mógł wziąć udział w pierwszych treningach po kontuzji. Wczoraj miałem okazję pojeździć kilka okrążeń u siebie w Žarnovicy, ale musiałem szybko zjechać z toru, bo zaczęło mocno padać. Także pojeździłem tylko kilka okrążeń i przyszła ulewa. Bardzo się cieszę, że wracam do ścigania. To był długi okres czasu i nie mogłem już się doczekać powrotu na tor – stwierdził Martin Vaculik.