Leigh Adams najlepszy w 2. edycji zabawy #ChampionŻużla

Fot. Jarosław Pabijan

Trwającą od 6 lutego aktywność dla kibiców na profilach społecznościowych PGE Ekstraligi dobiegła końca. Fani ponownie mogli wziąć udział w głosowaniu na Championa Żużla, którym tym razem został Leigh Adams. W finałowym pojedynku Australijczyk pokonał m.in dwóch reprezentantów Polski, którzy znaleźli się na podium – Andrzeja Huszczę i Wiesława Jagusia.

Nowa edycja łączyła dziesięciolecia i dotyczyła zawodników, którzy mieli potencjał, byli nadziejami, ale z różnych względów nie osiągnęli w IMŚ wyników, na które było ich stać.

Zabawa PGE Ekstraligi dała możliwość powrotu do czasów żużla z lat 70., 80.,90. i , a także lat 2000. Oczywiście zostawiono również sporo przestrzeni dla zawodników współczesnego speedwaya. Czołowa ósemka z każdego ćwierćfinału awansowała do etapu półfinałowego (więcej o tym TUTAJ).

W pierwszym półfinale zmierzyli się zawodnicy z lat 70. i 80., z którego awansowało aż sześciu reprezentantów Polski: Roman Jankowski, Andrzej Huszcza, Wojciech Żabiałowicz, Marek Cieślak, Henryk Gluecklich i Bogusław Nowak. Stawkę finalistów uzupełnili Wiktor Trofimow (Ukraina) oraz Zlotan Adorjan (Węgry).

Drugi półfinał to możliwość głosowania na zawodników z lat 90. i 2000. W nim zdecydowane zwycięstwo odniósł Leigh Adams, który wyprzedził Wiesława Jagusia i Roberta Dadosa. Pozostałe miejsca premiowane awansem zajęli: Sławomir Drabik, Antonin Kasper (Czechy), Henrik Gustafsson (Szwecja), Joe Screen (Wielka Brytania) i Rafał Dobrucki.

Finał zabawy PGE Ekstraligi był podzielony na dwa etapy – najpierw o głosy rywalizowała najlepsza szesnastka z półfinałów, a potem o zwycięstwo rywalizowała najlepsza ósemka. Ich punkty zdobyte 1. dnia liczyły się do klasyfikacji generalnej. Kibice ponownie docenili Leigh Adamsa, który wygrał pierwszy etap finałowy, jednak za jego plecami uplasowali się Andrzej Huszcza i Wiesław Jaguś. Obaj reprezentanci Polski tracili niewiele do lidera, co zwiastowało wyrównaną walkę w kolejnej części.

Do ostatniego etapu awansowali także Robert Dados, Roman Jankowski, Zoltan Adorjan, Wiktor Trofimow i Sławomir Drabik.

W drugim etapie finału kibice potwierdzili, że Australijczyk cieszy się dużą sympatią i to Adams ponownie okazał się najlepszy. Były zawodnik leszczyńskiego klubu zdobył największą liczbę głosów. Podium uzupełnili Huszcza oraz Jaguś, którzy w drugim głosowaniu stracili dystans do lidera.

Zabawa #ChampionŻużla cieszyła się dużą popularnością na profilach społecznościowych PGE Ekstraligi. Wszystkie etapy przyniosły ponad 6.000 głosów, a najwięcej zebrały oba etapy finałowe (ponad 2.200 głosów).