Jarosław Hampel: Musimy brać to jako dobry rezultat

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

PLATINUM MOTOR Lublin pokonał w pierwszym meczu ćwierćfinałowym FOR NATURE SOLUTIONS KS APATOR Toruń 42:47 i znacznie ułatwił sobie szansę na awans do półfinałów play-off. Po meczu krótkiego komentarza dla speedwayekstraliga.pl udzielił kapitan lubelskich Koziołków – Jarosław Hampel.

Kapitan PLATINUM MOTORU Lublin, Jarosław Hampel nie ukrywał zadowolenia z wygranej w Toruniu, choć czuł pewien niedosyt. Uważał, że wynik mógł być jeszcze lepszy. – Zawsze może być lepiej. Było trochę kontrowersji z tymi wykluczeniami i bieg, który skończył się 5:0. Można by o tym dyskutować. W gruncie rzeczy, jest jednak wygrana na trudnym terenie i musimy brać to jako dobry rezultat – przyznał po meczu zawodnik.

Aktualny Drużynowy Mistrz Polski daje jasny sygnał, że będzie mocno bronić złotego medalu. Po wygranej w świetnym stylu we Wrocławiu podczas 14. rundy PGE Ekstraligi, tym razem wygrali ćwierćfinał play-off na trudnym terenie w Toruniu. – Faza play-off jest zupełnie innym schematem i rządzi się swoimi prawami. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę to, że nie ma łatwych spotkań. Myślimy z tygodnia na tydzień. Trzeba się przygotować teraz do kolejnego meczu u siebie. Jak się wszystko uda, to będziemy myśleć, co będzie dalej, ale najpierw trzeba to przeskoczyć. Sport jest sportem i trzeba w tym wszystkim pokory i robić swoje. Trzeba się w pełni mobilizować na każde spotkanie, bo każde z nich jest trudne – wyjaśnia Hampel.

Mecz w Toruniu był dla żużlowca dobrym występem, a on sam na swoje konto zapisał 11 punktów oraz bonus. Jak czuł się na toruńskim torze? – Czułem się dobrze, ale był wymagający. Odnaleźliśmy ścieżki, którymi jechać i ścigać się na Motoarenie i to nam pomagało – zakończył 41-latek.

Kamil Szyszkowski