Goście bliscy niespodzianki. KS APATOR z minimalnym zwycięstwem

Fot. Łukasz Trzeszczkowski

KS APATOR Toruń nie miał łatwego pojedynku z NOVYHOTEL FALUBAZEM Zielona Góra. Goście postawili się wyżej notowanemu rywalowi i byli bliscy sprawienia sensacji. Niedzielny mecz na Motoarenie zakończył się wynikiem 46:44.

Inauguracyjna gonitwa padła łupem Patryka Dudka, który jako pierwszy zameldował się przy kredzie. Przyjezdni odpowiedzieli w biegu juniorskim. Krzysztof Sadurski przywiózł do mety trzy punkty, jednak do końca naciskał go Krzysztof Lewandowski. Pechowa okazała się trzecia odsłona dnia, w której ucierpiał Michał Curzytek. Młody zawodnik NOVYHOTEL FALUBAZU nie kontynuował zawodów. Po pierwszej serii miejscowi prowadzili 15:9.

W szóstym wyścigu w taśmę wjechał Jarosław Hampel. Osłabienie rywali wykorzystała para gospodarzy, wygrywając w stosunku 4:2. W następnym biegu torunianie powiększyli przewagę do 8 punktów.

Bezbłędny na tym etapie zawodów był Emil Sajfutdinow. Zielonogórzanie byli blisko sprawienia niespodzianki w dziewiątej gonitwie. Jarosław Hampel wykorzystał atut pierwszego pola i wyszedł na prowadzenie. Do niego dołączył Jan Kvech, który jednak nie zdołał odeprzeć ataków rywali.

Goście z Zielonej Góry nie poddawali się. W wyścigu nr 11 Przemysław Pawlicki i Jarosław Hampel zwyciężyli podwójnie. Przed biegami nominowanymi zawodnicy z Grodu Kopernika mieli tylko cztery punkty przewagi.

W czternastej odsłonie dnia na pierwszym łuku upadł Paweł Przedpełski, za co został wykluczony. Bohaterem gospodarzy okazał się Patryk Dudek, który w powtórce przywiózł za plecami zawodników gości. W ostatniej gonitwie dobrze spod taśmy wyszli bracia Pawliccy. Tych jednak rozdzielił Emil Sajfutdinow i tym samym zapewnił on zwycięstwo meczowe dla KS APATORA.

Pełna relacja dostępna TUTAJ.

Bartosz Glapiak