Mimo dziewięciopunktowej przewagi na korzyść INNPRO ROW-u Rybnik, kibice obu drużyn mogą być zadowoleni z widowiska jakie dostarczyli im żużlowcy. Mecz obfitował w ściganie oraz w zwroty akcji, a rajderem spotkania ponownie został Brady Kurtz. Zdjęcia Arka Siwka.