Dariusz Śledź: Juniorzy zrobili świetną robotę

BETARD SPARTA wygrała rewanżowe spotkanie półfinałowe przeciwko FOR NATURE SOLUTION KS APATOROWI Toruń 51:39 i awansowała do finału PGE Ekstraligi. O dramaturgii spotkania i słodko-gorzkiej radości z powodu kontuzji zawodników z Wrocławia opowiedział trener gospodarzy Dariusz Śledź.

Magdalena Świergała (speedwayekstraliga.pl): Można powiedzieć, że sukces rodzi się w bólach. Ciężki mecz za waszą drużyną…

Dariusz Śledź (BETARD SPARTA Wrocław): W dużych bólach – tak bym powiedział. Mecz na pewno się podobał, jestem o tym przekonany. Dramaturgia tego spotkania okupiona niestety kontuzjami zawodników.

Siłą napędową BETARD SPARTY Wrocław okazali się juniorzy, którzy dowieźli ponad 20 punktów.

Juniorzy zrobili świetną robotę. Udźwignęli ciężar tego meczu po kontuzji Macieja Janowskiego i Charles Wright’a. Cała drużyna walczyła jak “Spartanie”. Zasłużyli na wygraną i awans do finału PGE Ekstraligi.

Kevin Małkiewicz okazuje się mocnym filarem waszej drużyny przy mocno obecnie okrojonym składzie.

Odjechał bardzo dobre zawody. Emila Sajfutdinowa wiózł za plecami w 8. biegu. Jestem z niego dumny.

Piotr Pawlicki wygrał 14. bieg i przypieczętował awans do wielkiego finału…

Piotrowi było to potrzebne, budująca “trójka”. Dobrze prezentował się na treningach, ma wielki potencjał. To jest kawał rajdera – jeżeli tylko wstrzeli się z ustawieniami, to potrafi być piekielnie szybki na torze.

Problemy z kontuzjami podczas meczu uskrzydliły pozostałych zawodników, aby powalczyć o zwycięstwo?

Wzbudziły dodatkową wolę walki w drużynie. Chociaż jej nigdy im nie brakuje. Nawet jak mamy trudne momenty, to walczymy. Każdy chciałby mieć takich zawodników w swojej drużynie.

Atmosfera na stadionie Olimpijskim podczas meczu była na miarę finału. Doping kibiców podczas tych ciężkich momentów dodawał wiary w zwycięstwo?

To jest specyfika tego stadionu. Kibice we Wrocławiu są po prostu najlepsi.

Już w następną niedzielę walka o złoty medal rozpocznie się w Lublinie. Jakie plany na ten tydzień?

Chciałbym powiedzieć rehabilitacja… Będziemy się przygotowywać do spotkania z PLATINUM MOTOREM na ile możemy. W poniedziałek będziemy planować ten tydzień.

Magdalena Świergała