Bartosz Zmarzlik w roli Świętego Mikołaja zapraszał na Grand Prix do Warszawy
06.12.2019 20:26W rolę Świętego Mikołaja wcielił się Bartosz Zmarzlik, który odwiedził rodzinę Zapytowskich z Gorzowa. Mama Alina upiekła tort dla Mistrza Świata, tata Grzegorz wygrał specjalny konkurs organizowany przez Polski Związek Motorowy, a synowie Maciej (10 lat) i Hubert (13 lat) mieli niezapomniany wieczór, bo przecież gościć Bartosza Zmarzlika i dostać od niego prezenty – to nie zdarza się każdego dnia.
Zaproszenia na 2020 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland, które 16 maja przyszłego roku odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie sprawiły gorzowskiej rodzinie wiele radości. Bartosz Zmarzlik otrzymał biało-czerwone kwiaty oraz żółto-niebieską ozdobę choinkową. Mistrz Świata wspólnie z Grzegorzem, Aliną, Maciejem i Hubertem Zapytowskimi wykonali własnoręcznie łańcuch choinkowy. Całe Mikołajkowe spotkanie zakończyło się wspólną herbatą i spróbowaniem domowego tortu. Na szczycie ciasta nie mogło zabraknąć świeczek w liczbie „95”, które aktualny Mistrz Świata zdmuchnął i pomyślał życzenia na nadchodzący sezon.
– Kibicem żużla jestem od 1987 roku, czyli wtedy Barka jeszcze nie było na świecie – wspominał Grzegorz Zapytowski. – To był pierwszy sezon, podczas którego byłem na jednych albo dwóch zawodach. W kolejnym roku już nie odpuściłem żadnych zawodów w Gorzowie. Pamiętam dwie imprezy żużlowe jednego dnia. Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwa Polski były o 10:00, później skoczyłem do cioci na obiad, a następnie na 16:00 na Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwa Polski – dodał Grzegorz Zapytowski.
– Cieszę się z tego, że jeden z trzech polskich mistrzów świata zagościł w skromnych progach naszego domu. Nie zawsze można taką osobistość gościć. To dla nas zaszczyt, że legenda polskiego żużla może usiąść u nas w domu i chwilę porozmawiać. W parkingu to tylko zdjęcie, a Bartek nawet pewnie nie wie, z kim te zdjęcia robi – zakończył Grzegorz Zapytowski.
Bartosz Zmarzlik w roli Mikołaja to już tradycja PZM i PGE Ekstraligi. Konkurs, w którym można było wygrać wizytę Mistrza Świata organizowany był już po raz czwarty w historii i za każdym razem pozostawia niezapomniane wspomnienia jego uczestnikom.
W tym roku jest to jednak nowość, bo jeszcze nigdy Mikołajem nie był… Mistrz Świata. – Co roku spotykamy się z nową dla mnie rolą w zimę i zapraszamy na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. Myślę, że sprawiłem radość i rodzina z Gorzowa w komplecie pojedzie zobaczyć fantastyczne ściganie na PGE Narodowym. Mam nadzieję, że będą trzymać mocno kciuki, żebym jak najszybciej jechał po zwycięstwo – powiedział Bartosz Zmarzlik.
Tort wyglądał wyśmienicie, ale jak to jest z dietą żużlowców? – Poprosiłem panią Alinę o naprawdę malutki kawałeczek, bo jestem podczas treningów i już zaczynam trzymać dietę. Na Mikołajki przyjechałem prosto z siłowni i nie mogłem sobie pozwolić na zbyt dużo słodkości – zakończył zawodnik.
Bartosz Zmarzlik przyszłoroczny sezon Grand Prix zainauguruje na PGE Narodowym w Warszawie. Ostatnie bilety na zawody można jeszcze kupować na https://www.kupbilet.pl/sgp2020.
Piotr Kaczmarek speedwayekstraliga.pl
fot. Marcin Szarejko