Bartosz Zmarzlik mistrzem Polski!
11.07.2021 20:10Bartosz Zmarzlik z pewnością odetchnął z ulgą. Na torze w Lesznie, po latach prób, wreszcie zwyciężył w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Oprócz zawodnika MOJE BERMUDY STALI Gorzów, na podium stanęli Maciej Janowski oraz Janusz Kołodziej.
Zawody w Lesznie dostarczyły sporo emocji. Już od pierwszych wyścigów tor pozwalał podróżować wieloma ścieżkami, z czego uczestnicy finału IMP bardzo ochoczo korzystali. W inauguracyjnym biegu po ciekawej walce pierwszą niespodziankę zawodów sprawił Wiktor Lampart, który pokonał jednego z głównych faworytów do triumfu, Macieja Janowskiego.
W fazie zasadniczej najlepiej spisywali się Bartosz Zmarzlik oraz Janusz Kołodziej. O ile Kołodziej już w pierwszym łuku rozwiewał wszelkie wątpliwości, o tyle Zmarzlik na kolejne trójki musiał ciężko pracować na dystansie. Do bezpośredniego pojedynku obu zawodników doszło w 13. wyścigu. Bartosz Zmarzlik pokonał reprezentanta gospodarzy w bardzo dobrym stylu i pozostawał niepokonany.
Gorzowianin niespodziewanie pierwszej porażki doznał w pojedynku z Krzysztofem Kasprzakiem. Żużlowiec ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM-u Grudziądz był największą niespodzianką leszczyńskiego finału IMP. Przeciętnie spisujący się w lidze Kasprzak w fazie zasadniczej rozkręcał się z biegu na bieg i skończył ją z 10 punktami na koncie.
Dzięki zwycięstwu z 18. biegu Kasprzak zapewnił sobie udział w wyścigu barażowym. Obok niego pod taśmą ustawili się Piotr Pawlicki, Maciej Janowski i drugi czarny koń imprezy, Wiktor Lampart. Krzysztof Kasprzak świetnie wystartował i przez niemal cały wyścig dzielnie odpierał ataki Janowskiego, jednak skapitulował na wyjściu z ostatniego łuku.
Finał był prawdziwym rollercoasterem. Po starcie pachniało niespodzianką, albowiem przez jakiś czas na pierwszym miejscu jechał Kasprzak, ale wychowanek FOGO UNII Leszno nie ustrzegł się błędów i tracił kolejne pozycje. Bartosz Zmarzlik wykorzystał rywalizację przeciwników i wyjechał na pierwsze miejsce, którego nie oddał do samej mety.
Dla Zmarzlika jest to pierwsze w karierze złoto krajowego czempionatu. Oprócz najcenniejszego krążka mistrz świata ma w kolekcji jeszcze trzy srebrne medale. Maciej Janowski wywalczył swoje drugie srebro, a ogólnie jest to jego siódmy medal IMP. Kołodziej dołożył do swojej kolekcji ósmy medal, a czwarty brązowy.
Wyniki:
1. Bartosz Zmarzlik – 14+3
2. Maciej Janowski – 12+2
3. Janusz Kołodziej – 14+1
4. Krzysztof Kasprzak – 10+0
5. Piotr Pawlicki – 10
6. Wiktor Lampart – 9
7. Jarosław Hampel – 8
8. Szymon Woźniak – 8
9. Paweł Przedpełski – 7
10. Oskar Fajfer – 7
11. Marcin Nowak – 5
12. Tobiasz Musielak – 4
13. Jakub Miśkowiak – 3
14. Przemysław Pawlicki – 3
15. Kacper Woryna – 3
16. Grzegorz Walasek – 2
17. Mateusz Szczepaniak – 1
Joachim Piwek