Z PGE Ekstraligą w social mediach (8): Przewidywalny piątek, ekscytująca niedziela
08.06.2021 13:29Pomimo faktu, że kibice wrócili na trybuny, to są wciąż bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Wrażeń dostarczyły cztery mecze rozgrywane przy świetnej aurze. Wszystkie należały do gospodarzy, a piątkowe były zdecydowanie o wiele mniej emocjonujące od tych niedzielnych.
Ściganie zaczęliśmy we Wrocławiu, gdzie BETARD SPARTA Wrocław wzięła srogi rewanż na ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM-ie Grudziądz za pierwszą rundę zmagań, wygrywając aż 63:27. Maciej Janowski, najlepszy żużlowiec na dystansie w PGE Ekstralidze, znów wyczyniał cuda na torze.
Dobry humor dopisywał również stadionowemu DJ-owi.
https://twitter.com/obiektywny71/status/1400847232405053441?s=20
Krzysztof Kasprzak powrócił do składu i mocno starał się udowodnić swoją przydatność.
Ale wygranym może być ktoś inny.
Na torze szalał Tai Woffinden, który doskonale wiedział, co zrobi Nicki Pedersen w 13. biegu.
ELTROX WŁÓKNIARZ Częstochowa wrócił do formy! Tym razem gospodarze uporali się z MOTOR Lublin 56:34, zdobywając przy okazji punkt bonusowy. MOTOR Lublin – u siebie genialni, na wyjeździe… no właśnie.
Imponująco wygląda para juniorów ELTROX WŁÓKNIARZA, a w rezerwie słodko-gorzki humor może mieć Bartłomiej Kowalski, dobrze prezentujący się przecież w tym sezonie.
Zwłaszcza patrząc na formę Mateusza Świdnickiego, jednego z bohaterów spotkania.
Zrobiło się też sentymentalnie.
A żadna liga nie potrafi tak pięknie zaskakiwać, jak PGE Ekstraliga!
Spotkanie MARWIS.PL FALUBAZU Zielona Góra z EWINNER APATOREM Toruń było jednym z najważniejszych dla gospodarzy w tym sezonie. Kibice wypełnili stadion przy Wrocławskiej.
Drugi bieg miał aż cztery odsłony, przy czym dwa razy kibice nie zgadzali się do końca z decyzją o braku wykluczenia Nile Tuffta.
Spotkanie zdecydowanie nie ułożyło się po myśli Adrianowi Miedzińskiemu, który wyjechał tylko w jednym biegu…
Początek meczu zdecydowanie nie należał do Patryka Dudka…
Trener Bajerski stosował co rusz rezerwy zwykłe i taktyczne, wynik był wciąż sprawą otwartą.
Rewelacją i zaskoczeniem był natomiast Mateusz Tonder!
Z dobrej strony pokazał się Piotr Protasiewicz, ale nie była to sprawa oczywista.
Leszczynianie mieli przed sobą czwarte pod rząd spotkanie na wyjeździe. Piorunujące wejście w mecz miał Damian Ratajczak zwyciężając bieg młodzieżowy, a następnie przywożąc z Jasonem Doylem 5:1.
Przyjemnie oglądało się także akcję Rafała Karczmarza w biegu 7.
Zauważalna była słabsza forma Pitera Pawlickiego.
Jason Doyle radził sobie na Jancarzu bardzo dobrze.
Daria Jagodzka
Błażej Kowol