Z PGE Ekstraligą w social mediach (5): Radość w social mediach kibiców gości

Pogoda w maju płata figle żużlowemu kalendarzowi. Nie pozwoliła odjechać piątkowych meczów w Grudziądzu oraz Lublinie, aby w niedzielę zaatakować iście letnią aurą. Przyjrzyjmy się, jakie nastroje panowały w mediach społecznościowych tego popołudnia i wieczora.

Goście przyjechali do Częstochowy wciąż osłabieni brakiem Taia Woffindena, ale to nie przeszkodziło im w odniesieniu bardzo pewnego zwycięstwa w pierwszym niedzielnym spotkaniu 5 rundy PGE Ekstraligi.

Niektórzy w żartobliwym tonie przypomnieli wrocławską historie liderów ELTROX WŁÓKNIARZA Częstochowa, Leona Madsena i Fredrika Lindgrena.

W ekipie gospodarzy zawodzili dosłownie wszyscy.

Sytuacja “Lwów” jest nie do pozazdroszczenia… i nawet częstochowskiego DJ-a dopadł kiepski nastrój…

Po stronie wrocławskiej natomiast można powiedzieć, że bawił się jazdą Maciej Janowski.

Wrocławianie nie zostawili złudzeń gościom.

Show w studiu skradł Marek Cieślak, który w swoim stylu mówił to, co leży mu na sercu.

Drugim spotkaniem był mecz pomiędzy rywalami zza między – MARWIS.PL FALUBAZEM Zielona Góra a MOJE BERMUDY STALĄ Gorzów. Przed spotkaniem derbowym mimo że te odbywały się bez kibiców, atmosfera była jak zawsze naelektryzowana. Swojego faworyta przedstawił m.in. … Andrzej Huszcza legenda Falubazu.

Atmosferę podkręcały również klubowe media.

https://www.instagram.com/p/COqNY7ejiTJ/

Fani radzili sobie jak mogli z brakiem obecności na trybunach.

https://www.instagram.com/p/COqeNWOrHrc/

Początek nie wyglądał dla MOJE BERMDY STALI Gorzów zbyt obiecująco.

https://twitter.com/kuba1099k/status/1391445701087875079

Tym bardziej, że siła juniorska wydawała się być również po stronie juniorskiej – debiutujący Nile Tufft w pierwszych dwóch biegach przywiózł komplet punktów.

Swoje w pierwszej serii zrobił Patryk Dudek, który brawurowo zwyciężył z Bartoszem Zmarzlikiem.

Dzięki rezerwom taktycznym i coraz lepszej jeździe swoich seniorów przy spadku formy MARWIS.PL FALUBAZU Zielona Góra Stal zaczęła odrabiać straty.

W zespole z Zielonej Góry zawiódł z pewnością Piotr Protasiewicz.

Kiedy było już po meczu w biegach nominowanych cała żużlowa społeczność zdziwiła się widząc w 14. odsłonie Jana Kvecha. Czech jednak nawiązał przyjemnie wyglądającą walkę.

Ostatecznie spotkanie zostało rozstrzygnięte na korzyść gorzowian… z czego bardzo cieszyli się kibice żółto-niebieskich przed telewizorami!

Zaskoczony był też sam mistrz Świata.

Daria Jagodzka

Błażej Kowol