Wrocławska hydra w akcji. TAURON WŁÓKNIARZ na kolanach

Fot. Patryk Kowalski

BETARD SPARTA Wrocław dalej niepokonana. Gospodarze po passie sześciu zwycięstw z rzędu musieli uznać wyższość swojego rywala. Mecz zakończył się wynikiem 39:51. Liderem TAURON WŁÓKNIARZA był Leon Madsen (12), natomiast po stronie gości najlepszy był Daniel Bewley (13). W głosowaniu Red Bull Juniorskie Asy zwyciężył Bartłomiej Kowalski (83.81%).

W 1. biegu na tor upadł Kacper Woryna. Zawodnik TAURON WŁÓKNIARZA Częstochowa został wykluczony z powtórki. W trzyosobowej obsadzie triumfował Artem Laguta przed Leonem Madsenem. Bieg juniorski należał do Bartłomieja Kowalskiego. W 3. i 4. odsłonie zmagań w Częstochowie wrocławianie dwa razy zwyciężyli podwójnie.

Wyścig piąty to ponownie 5:1 dla podopiecznych Dariusza Śledzia. Bieg szósty został przerwany za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze przez Piotra Pawlickiego, który został wykluczony z ponownego podejścia. Osamotniony Daniel Bewley zameldował się jako pierwszy na mecie przed częstochowską parą.

Mikkel Michelsen w 8. biegu zdobył pierwszą indywidualną “trójkę” w tym meczu dla gospodarzy. Dziewiąta gonitwa, decyzją sędziego, została przerwana. W powtórce ponownie zobaczyliśmy czterech zawodników, ale przez drganie na starcie, a posiadanie już jednego ostrzeżenia Leon Madsen został wykluczony. W trzyosobowej obsadzie zwyciężył Maksym Drabik. W 10. wyścigu doszło do upadku Bartłomieja Kowalskiego, który w rezultacie nie pojechał w powtórce biegu, a w niej najlepszy był Leon Madsen.

Jedenasty wyścig odbył się z opóźnieniem, a winowajcą całego zajścia była awaria taśmy startowej. W fantastycznym stylu zwyciężył Piotr Pawlicki. W biegu 13. BETARD SPARTA Wrocław zapewniła sobie zwycięstwo, a także punkt bonusowy.

Biegi nominowane to była formalność, a na częstochowskim owalu w biegu 14. triumfowała para częstochowskiej drużyny, a w 15. najlepszy był Leon Madsen.

Relacja z meczu dostępna TUTAJ

Paulina Wiśniewska