Trening punktowany Get Well Toruń – Arged Malesa TŻ Ostrovia 58:32

17.03.2019 06:59

W rozegranym w Toruniu treningu punktowanym miejscowy Get Well pokonał Arged Malesa TŻ Ostrovia 58:32. Najskuteczniejszymi zawodnikami w zespole gospodarzy byli Jason Doyle (12), Chris Holder i Niels Kristian Iversen (obaj po 11 punktów, Australijczyk w czterech wyścigach plus bonus). W drużynie z Ostrowa najlepiej punktowali Tomasz Gapiński (8) i Aleksandr Loktaev (7).

Pozytywnie pierwszy testowy mecz w tym sezonie zaliczyli żużlowcy Get Well Toruń. Menedżera Jacka Frątczaka cieszyć może postawa liderów. Z dobrej strony pokazał się też Norbert Kościuch, nowy nabytek klubu z Torunia.

Pierwszy testowy bieg w tym sezonie nie przebiegł sprawnie. Zawodnicy do startu stawali aż czterokrotnie. Przy pierwszej próbie nierówno w górę poszła taśma. Chwilę później, na drugim łuku upadł Renat Gafurow, a trzecia powtórka podyktowana była dotknięciem taśmy przez Nikolaia Klindta. Co ciekawe, wskutek umowy obu zespołów przewinienie takie oznaczało cofnięcie zawodnika o kilkanaście metrów. W czwartym podejściu do pierwszej gonitwy Duńczyk już na starcie tracił sporo do pary Doyle-Kościuch. Nowy nabytek Get Well, jadący na drugiej pozycji powiększał tylko przewagę nad Klindtem, który zrezygnowany w końcówce odpuścił.

Sporo emocji było też w gonitwie drugiej. Doskonale spod taśmy wyszedł Kościelski, ale szybko minął go Bogdanowicz. Chwilę później o drugą pozycję z Kościelskim zaciekle walczył Igor Kopeć-Sobczyński i to skutecznie, ale chwilę po udanym ataku pojechał za szeroko, nadział się na bandę i cudem uniknął upadku. W trzeciej gonitwie natomiast Chris Holder pokazał, że jest królem MotoAreny. Gapiński i Loktaev wyszli spod taśmy na podwójnym prowadzeniu, ale starszy z braci Holderów bardzo szybko przedarł się na pierwszą pozycję. W pierwszej części spotkania gospodarze mieli problem ze sprawnym wyjściem spod taśmy. O ile Jason Doyle i Niels Kristian Iversen szybko znaleźli na to złoty środek, to bracia Holderowie ze startami mieli nie lada kłopot. Słabo w tym elemencie wypadli w gonitwie dziewiątej, gdzie na pierwszym łuku obejrzeli plecy… Kamila Nowackiego. Chwilę później jednak nadrobili straty i wygrali ten bieg 4:2. W biegu 13 starszy z braci Holderów także nie wyszedł najlepiej spod taśmy, bowiem wyprzedzał go Loktaev. Australijczyk ponownie straty nadrobił na trasie. Nie inaczej było w przypadku Jacka Holdera, który także niezły wynik zawdzięcza szybkiej jeździe na dystansie.

Wszystkie oczy na MotoArenie skierowane były jednak na Norberta Kościucha. Nowy nabytek Get Well Toruń próbkę swoich sił pokazać mógł jednak dopiero w drugiej części spotkania. W swoich dwóch pierwszych biegach jechał bowiem w trzyosobowym zestawieniu i na dodatek z jednym rywalem. Kościuch pokazał jednak charakter. Stoczył dwa ciekawe pojedynki o trzecią i pierwszą pozycję (odpowiednio bieg 9. i 11.) z Tomaszem Gapińskim, a swój występ przypieczętował zwycięstwem w ostatnim biegu w parze z Nielsem Kristianem Iversenem.

W trakcie przerw, przed równaniem toru rywalizowali też młodzi adepci toruńskiego klubu. Biegi te bogate były w upadki, a w oczy rzucała się solidna postawa Tima Soerensena, który nie dawał szans swoim rówieśnikom. Kiedy jednak młody Duńczyk pojechał w biegu 16. wraz z Maksymilianem Bogdanowiczem i Igorem Kopciem-Sobczyńskim, minął minę mety jako ostatni.

Get Well Toruń:

9. Jason Doyle 12 (3, 3, 3, 0, 3)
10. Norbert Kościuch 10+2 (2*, 2*, 1, 2, 3)
11. Jack Holder 9+1 (0, 3, 1, 3, 2*)
12. Chris Holder 11+1 (3, 2*, 3, 3)
13. Niels Kristian Iversen 11+2 (2, 3, 3, 1*, 2*)
14. Maksymilian Bogdanowicz 3 (3, 0, 0)
15. Igor Kopeć-Sobczyński 2+1 (u/w, 1*, 1)
16. Tim Soerensen – ns.

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski:

1. Nikolai Klindt 6 (1, 1, 2, 2, d)
2. Renat Gafurow 0 (u/w, d, – , -, -)
3. Tomasz Gapiński 8 (2, 2, 0, 3, 1)
4. Aleksandr Loktaev 7+2 (1*, 1*, 2, 2, 1)
5. Grzegorz Walasek 6 (3, t , 2, 1*)
6. Marcin Kościelski 4+1 (2, 1, 0, 1*)
7. Kamil Nowacki 1 (1, 0, 0, 0, 0)

Bieg po biegu:

1. Doyle, Kościuch, Klindt. (5:1)

2. Bogdanowicz, Kościelski, Nowacki, Kopeć-Sobczyński (w/u). (3:3, 8:4)

3. C. Holder, Gapiński, Lotkaev, J. Holder. (3:3, 11:7)

4. Walasek, Iversen, Kopeć-Sobczyński, Nowacki. (3:3, 14:10)

5. J. Holder, C. Holder, Klindt, Gafurow (d). (5:1, 19:11)

6. Iversen, Gapiński, Loktaev, Bogadnowicz. (3:3, 22:14)

7. Doyle, Kościuch, Kościelski. (5:1, 27:15)

8. Iversen, Klindt, Kopeć-Sobczyński, Nowacki. (4:2, 31:17)

9. Doyle, Loktaev, Kościuch, Gapiński. (4:2, 35:19)

10. C. Holder, Walasek, J. Holder, Nowacki. (4:2, 39:21)

11. Gapiński, Kościuch, Iversen, Kościelski (3:3, 42:24)