Tomasz Gollob: musimy uczyć młodzież pracy przy sprzęcie

Fot. Róża Koźlikowska

Sprzęt to tylko dodatek do początkowych etapów treningów na żużlu. – O wiele ważniejsze jest teraz to, aby adepci umieli dopasowywać motocykle do torów. Tego powinni się uczyć – zauważył Tomasz Gollob na Speedway Ekstraliga Camp.

W Toruniu do 27 lipca reprezentanci 15 nacji trenują pod okiem m.in. Jacka Woźniaka, Aleksandra Janasa i Stanisława Chomskiego. Oprócz aspektów szkoleniowych, młodzi zawodnicy będą mieli okazję zapoznać się też z podstawowymi informacjami technicznymi na spotkaniu z tunerem Ashleyem Hollowayem.

Emil Sajfutdinow zapytany o ten element zauważył, iż obecnie adepci posiadają dobry sprzęt. Wspominał czasy swoich początków, kiedy cały jego motocykl był spawany, ponieważ nie miał możliwości zakupienia części, a nawet… śrub. – Na początku treningów ważniejsza jest prawidłowa sylwetka i poprawne trzymanie motocykla – przyznał zawodnik FOR NATURE SOLUTIONS KS Apatora Toruń.

Tomasz Gollob, IMŚ z 2010 roku podkreślił z kolei rolę jaką odgrywa wiedza o sprzęcie w karierze żużlowca. Jego zdaniem regulacja sprzętu w ostatnim czasie przejmowana jest przez mechaników, którzy bardzo często nie mieli okazji jeździć na żużlu. – Młodzi zawodnicy tego nie potrafią, a powinni to poznawać. To jest bardzo trudna sztuka, sam to pojąłem po 8 latach startów na żużlu, uważam, że potrzebne jest szkolenie w tym kierunku – podkreślił Tomasz Gollob.

Aleksandra Rzepa