Texom European Individual Ice Speedway Championship – Austriak z kolejnym mistrzostwem. Ogromny pech Polaka
26.02.2024 11:36W miniony weekend tor lodowy „Błonie” w Sanoku gościł gladiatorów lodowych z całego świata. Reprezentantem Polski podczas zawodów był znany kibicom tzw. “Ice Speedway’a” – Michał Knapp.
Mistrzostwa rozpoczęły się w sobotę. Licznie zgromadzeni kibice, którzy przybyli na imprezę z najdalszych zakątków Polski i Świata, już od pierwszej serii zawodów gorąco dopingowali zawodników. Od początku obserwowaliśmy sporo ciekawych akcji, a jedną z nich popisał się m.in. Michał Knapp, wywalczając sobie trzecią pozycję i przywożąc za plecami Joakima Soederstroema. Najszybsi okazali się być dwaj Finowie – Max Koivula oraz Heikki Huusko, a także Luca Bauer.
Nie obyło się jednak bez groźnych upadków, kontuzji czy strat sprzętowych. Te przytrafiły się również Polakowi, który od swojego trzeciego wyjazdu miał coraz to większe problemy, przez co uplasował się on dopiero na 15. pozycji. Szczęście dopisało zaś Franzowi Zornowi, który stanął na najwyższym miejscu na podium, wyprzedzając w wyścigu finałowym Maxa Niedermaiera, Jimmy’ego Olsena oraz prowadzącego po fazie zasadniczej Włocha – Luce Bauera. Tym samym przejął on prowadzenie w klasyfikacji generalnej, zbliżając się do przypieczętowania swojej wygranej. – Tor w Sanoku był bardzo szybki. Można było rozpędzić się na maxa – przyznał Austriak. – Czułem duże wsparcie od publiczności i oczywiście jestem bardzo zadowolony z wygranej. To jednak dopiero połowa drogi – dodał obrońca tytułu.
Drugi dzień rywalizacji okazał się być równie ciekawym. Pomimo niezbyt sprzyjającej aury i opadów deszczu, atmosfera była gorąca, tak jak doping zgromadzonej publiczności. Podobnie jak w sobotę, w niedzielę również fani byli świadkami upadków m.in podczas biegu czwartego, zamykającego pierwszą serię zawodów. Joakim Soederstroem wraz z Sebastianem Reitsmą groźnie upadli na tor, co doprowadziło do wykluczenia Szweda z dalszej rywalizacji. Na jego miejsce wskoczył rezerwowy – Radek Hutla. Nie zabrakło również problemów sprzętowych, które po raz kolejny dotknęły Michała Knappa. W niedzielne popołudnie nie zdołał on wywalczyć ani jednego punktu. W klasyfikacji generalnej, po dwóch dniach startów uplasował się na 16. miejscu.
Oprócz Franza Zorna, z bardzo dobrej strony pokazał się również Jimmy Olsen. Szwed był naprawdę szybki, co pozwoliło mu na przerwanie serii trzecich miejsc na podium i uplasowaniu się na pozycji drugiej w klasyfikacji generalnej. Brązowy medal trafił zaś w ręce Maxa Niedermeiera. – Bardzo się cieszę z faktu, że mam srebro. To był udany turniej dla mnie i mojego teamu. Wyjeżdżam z Sanoka bardzo zadowolony – podsumował Olsen.
Mimo wszystko to właśnie Franz Zorn dzięki wygranej podczas sobotnich zawodów i dobrej dyspozycji kolejnego dnia, mógł cieszyć się ze zwycięstwa już w trakcie rundy zasadniczej. Austriak nie miał sobie równych i był praktycznie nie do pokonania. Zrobił to jedynie Bauer podczas jednego z biegów sobotnich zawodów. To już trzecie złoto wywalczone przez Zorna. Warto zaznaczyć, że każde z nich zdobył w Sanoku. – Tor przez cały weekend był bardzo dobry. Myślę tu zarówno o organizacji zawodów oraz reakcjach publiczności. Na fanów w Sanoku zawsze można liczyć. To były fantastyczne dwa finały, zdobyłem złoto po raz trzeci. Zrobiłem to w 2008 roku, 2023 i teraz. Zobaczymy, czy uda się jeszcze raz za rok. Teraz chcę się cieszyć tym sukcesem. Wykonaliśmy z teamem świetną robotę – podkreślił złoty medalista.
Klasyfikacja generalna Texom European Individual Ice Speedway Championship:
- Franz Zorn 35
- Jimmy Olsen 28
- Max Niedermeier 25
- Max Koivula 22
- Lukas Hutla 21
- Luca Bauer 21
- Jimmy Hoernell 16
- Heikki Huusko 16
- Jasper Iwema 15
- Andrej Divis 13
- Martin Posch 12
- Maximilian Niedermaier jr. 10
- Sebastian Reitsma 6
- Franz Mayerbuechler 5
- Radek Hutla 3
- Michał Knapp 2
- Joakim Soederstroem 2
Klaudia Waltoś