Szymon Szlauderbach: nie było może kolorowo, ale spróbowałem czegoś innego

Fot. Jarosław Pabijan

Osłabiony brakiem Matiasa Nielsena i Kacpra Grzelaka, #ORZECHOWAOSADA PSŻ Poznań zmierzył się z ABRAMCZYK POLONIĄ. Bydgoska twierdza jednak wciąż została niezdobyta, a gospodarze zwyciężyli 55:35. O komentarz po meczu zapytany został Szymon Szlauderbach.

W rozmowie dla ekstraliga.pl, zawodnik drużyny z Poznania opowiedział o swoich wrażeniach po spotkaniu. – Szkoda, że przegraliśmy, bo liczyliśmy na większą walkę, ale każdy dawał z siebie jak najwięcej. Nie poszło, mogło być lepiej – przyznał.

Żużlowiec zdradził również, co mógłby poprawić, aby polepszyć jego indywidualny wynik. – Teraz bym parę rzeczy inaczej zmienił, ale też moja jazda nie była w stu procentach taka, jakiej bym oczekiwał. Wiem, że tutaj mi zawsze ciężko szło i nie było łatwo – powiedział Szlauderbach.

Jeszcze w sezonie 2023 Szymon Szlauderbach reprezentował zespół z Bydgoszczy. Czy sugerował się z doświadczeniem z tego czasu? – Nie. Czytałem jakieś zapiski, ale jechałem całkiem inaczej niż w zeszłym sezonie. Nie było może kolorowo, ale spróbowałem czegoś innego. Może kiedyś przyjdzie taki czas, że będę tutaj pewnym punktem na tym torze – odpowiedział Polak. Przyznał jednak, że bydgoski tor zmienił się względem tego, co było w poprzednim sezonie. – Funkcjonowały inne linie jazdy, więc na pewno było inaczej, ale to jest dobry atut gospodarzy i gratuluję im zwycięstwa – podsumował żużlowiec.

Aleksandra Rzepa