Powrót po sześciu latach – czas na wielki finał DPŚ (zapowiedź)

Fot. Marcin Karczewski

Po sześciu latach przerwy do żużlowego kalendarza powrócił Drużynowy Puchar Świata. W sobotni wieczór na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu poznamy rozstrzygnięcie „żużlowego mundialu”. Transmisja w TTV i Eurosport Extra (usługa Player.pl).

Warto nadmienić, że to właśnie w tym mieście Polacy wywalczyli pierwszy w historii złoty medal zmagań reprezentacyjnych, a uwzględniając tylko formułę Drużynowego Pucharu Świata – zwyciężali w 8 z 17 turniejów. Z kolei tytułu wywalczonego notabene na polskiej ziemi – Stadionie im. Alfreda Smoczyka bronić będą nasi reprezentanci. Wówczas w składzie: Patryk Dudek, Maciej Janowski, Piotr Pawlicki, Bartosz Zmarzlik i Bartosz Smektała z 50 punktami na koncie wywalczyli mistrzowski tytuł.

Trzy nazwiska z powyższych ponownie będziemy oglądać w sobotniej potyczce – mowa o Dudku, Janowskim i Zmarzliku. W składzie są także Janusz Kołodziej i Dominik Kubera, dla którego będzie to szansa na pierwszy medal DPŚ w swojej karierze.

Drugim finalistą okazali się Brytyjczycy, którzy z 43 punktami na koncie pokonali Szwedów różnicą 11 „oczek”. Największe zdobycze w drużynie zanotowali: Daniel Bewley (14), Robert Lambert (13) oraz Tai Woffinden (10 pkt w 4 startach).

Zaciętą walkę w drugim półfinale stoczyli Duńczycy i Australijczycy – finalnie górą z tej potyczki wyszli podopieczni Nickiego Pedersena wywalczyli awans do finału w ostatniej potyczce dnia – drugie miejsce Andersa Thomsena, za Jasonem Doyle pozwoliło triumfować Duńczykom, którzy zainkasowali w zawodach 42 punkty. Dodajmy, że zespół z Antypodów zakończył zawody z jednym „oczkiem” na koncie mniej (41 punktów).

Można by rzec, że „co się odwlecze to nie uciecze” – skład finału uzupełnili Australijczycy, którzy zdominowali rywali w potyczce barażowej, zdobywając aż 54 punkty na konto i w imponującym stylu wskoczyli na ostanie miejsce w finale. Bezbłędni w potyczce ostatniej szansy okazali się Jason Doyle (12) oraz Jack Holder (9). Łącznie zespół Marka Lemona w barażu stracił tylko sześć punktów, ponadto nie mijając linii mety ani raz ani na trzeciej i czwartej pozycji.

Dodajmy, że uczestnicy DPŚ zdobywali złote medale w turniejach następująco: Duńczycy (4-krotnie), Szwedzi (3-krotnie) i Australijczycy (2-krotnie).

Początek zawodów o godz. 20:00. Transmisja z Wielkiego Finału Drużynowego Pucharu Świata dostępna na antenie TTV i w usłudze Eurosport Extra (usługa Player.pl).

Dania:

Leon Madsen
Rasmus Jensen
Mikkel Michelsen (kapitan)
Nicki Pedersen
Anders Thomsen

Manager: Nicki Pedersen

Polska:

Bartosz Zmarzlik (kapitan)
Maciej Janowski
Patryk Dudek
Dominik Kubera
Janusz Kołodziej

Manager: Rafał Dobrucki

Wielka Brytania:

Tom Brennan
Robert Lambert
Tai Woffinden (kapitan)
Adam Ellis
Daniel Bewley

Managerowie: Oliver Allen i Simon Stead

Auslitralia:

Max Fricke
Jack Holder
Jason Doyle (kapitan)
Jaimon Lidsey
Chris Holder

Manager: Mark Lemon