Pierwszoligowcy chcą do PGE Ekstraligi
28.11.2016 09:11Najlepsza żużlowa liga świata od lat przyciąga do siebie znakomitych żużlowców z całego globu. Co roku pojawiają się w niej także zupełnie nowe twarze, zawodnicy, którzy do tej pory ścigali się w niższej klasie rozgrywkowej, a których ambicją od zawsze była rywalizacja z najlepszymi. Max Fricke, czy Andriy Karpov w sezonie 2016 oczarowali nas swoją jazdą, a już niebawem dołączyć do nich mogą kolejni perspektywiczni żużlowcy.
Dla utalentowanych zawodników Nice PLŻ jest ważnym w karierze przystankiem, który pozwala na rozwój i przede wszystkim regularną jazdę. Poprzez podnoszenie swoich umiejętności, każdy z nich zbliża się do upragnionego punktu docelowego – PGE Ekstraligi. Doskonałym tego przykładem jest Andzej Lebedevs, najlepszy zawodnik Nice PLŻ ubiegłego sezonu (2,370 pkt/bieg). 22-letni żużlowiec swoją świetną postawą zapracował na kontrakt w BETARD Sparcie Wrocław, gdzie z dużą nadzieją liczą, iż Łotysz okrzyknięty zostanie przyszłorocznym objawieniem ligi.
Obecnie w drużynach Nice PLŻ startuje kilku młodych i utalentowanych, ale też solidnych zawodników, którzy nie ukrywają, że ich celem jest znalezienie się w żużlowej elicie. Jednym z nich jest Jakub Jamróg, który wraz z Unią Tarnów będzie walczył o awans do PGE Ekstraligi. – Prezes Łukasz Sady tak naprawdę od początku prowadził te rozmowy pod kątem startów w PGE Ekstralidze, kiedy jeszcze przyszłość klubu nie była do końca jasna. Marzę o Ekstralidze i do tej ligi dążę. To jest mój sportowy cel i nie chciałem być wciągnięty na wieki przez pierwszą ligę – mówi Jamróg.
Niektórzy z pierwszoligowców już w tym roku otarli się o kontrakt w PGE Ekstralidze. Bardzo blisko podpisania umowy z ROW-em Rybnik był Sergei Logachev, który ostatecznie wybrał Lokomotiv Daugavpils. Rozmowy z klubem ekstraligowym prowadził także Edward Mazur, obecnie związany z Orłem Łódź. – Był taki pomysł i konkretne rozmowy również były prowadzone. Póki co jednak zdecydowałem, że zostanę w pierwszej lidze. Kiedy znajdę się wyżej? Myślę, że idę w dobrą stronę i jeśli wciąż będę robił postępy to się tam znajdę – przekonuje 23-latek.
Włodarze klubów ekstraligowych doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w rozgrywkach Nice PLŻ znaleźć mogą solidnych zawodników, którzy mogą stanowić o sile ich drużyn w kolejnych sezonach. Wybraliśmy kilku, którym naszym zdaniem warto się przyglądać w nadchodzącej kampanii 2017. Żużlowcy Nice PLŻ, którzy niebawem mogą zasilić PGE Ekstraligę:
Sergei Logachev (21 lat, Lokomotiv Daugavpils)
Timo Lahti (24 lata, Lokomotiv Daugavpils)
Edward Mazur (23 lata, Orzeł Łódź)
Jakub Jamróg (25 lat, Unia Tarnów)
Dimitri Berge (20 lat, Stal Betad Leasing Rzeszów)
Brady Kurtz (20 lat, Polonia Piła)
Anders Thomsen (22 lata, Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Andrey Kudriashov (25 lat, Polonia Bydgoszcz)
Rafał Martuszewski
Fot. Arkadiusz Buczyński