PGE IMME im. Z. Plecha: Czy Leon Madsen powtórzy sukces z 2017 roku?
26.03.2023 12:03Sezon 2022 w wykonaniu Duńczyka był udany. Leon Madsen znalazł się na 4. miejscu w klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi ze średnią 2,389. Był liderem WŁÓKNIARZA Częstochowa. Kapitan zespołu w PGE IMME im. Zenona Plecha wystąpi po raz ósmy.
34-latek na toruńskim owalu spisuje się doskonale. Duńczyk swoją przygodę z turniejem rozpoczął w 2014 roku w Tarnowie. Jednak na swój kolejny występ wśród najlepszych zawodników PGE Ekstraligi musiał czekać trzy lata. W 2017 roku w Gdańsku na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego stanął na najwyższym stopniu podium. Kolejny udany występ miał miejsce w 2020 roku na Motoarenie im. Mariana Rosego, gdzie Madsen zajął trzecie miejsce. Podobnie było w 2022 roku, Duńczyk stanął na trzecim stopniu podium.
– Zabrzmi to dość banalnie, ale Leon Madsen jest zawodnikiem, po którym można spodziewać się wszystkiego. W Duńczyku piękne jest to, że nawet jeśli zacznie zawody od 0,1,0, to nadal jest w stanie wygrać pozostałe dwa biegi i “po Madsenowemu” wejść do półfinału, a potem finału. Już kilka razy podobny scenariusz można było zaobserwować w Grand Prix albo choćby w zeszłorocznych zawodach PGE IMME im. Z. Plecha, gdzie przecież zaczął od dwóch “śliwek”, a skończył na trzecim miejscu – powiedział Wojciech Ogonowski, dziennikarz WP SportoweFakty.
– Myślę, że sporo może zależeć od tego na czyich silnikach zawodnik WŁÓKNIARZA będzie się ścigał. Jeśli pojedzie na sprzęcie przygotowanym przez Flemminga Graversena, to powinien być mocny. Jeśli będzie kombinował, a co jakiś czas romansuje z silnikami od Briana Kargera, to może być rożnie, choć oczywiście taki ruch można zrozumieć, bo żeby dopaść Bartosza Zmarzlika, trzeba szukać różnych rozwiązań – dodał.
Patrząc na wyniki Duńczyka w ubiegłych latach, zarówno w PGE Ekstralidze, jak i zawodach indywidualnych można wywnioskować, że Motoarena sprzyja 34-latkowi.
– W zeszłym roku Leon Madsen zajął w Toruniu trzecie miejsce podczas PGE IMME i Grand Prix Polski. A to nie były jedyne jego udane zawody na Motoarenie w ostatnich latach, więc myślę, że ma duże szanse, aby zameldować się w finale. A na którym miejscu go ukończy? Strzelam, że będzie drugi za Bartoszem Zmarzlikiem – zaznaczył nasz rozmówca.
– Mocną stroną Leona Madsena z pewnością jest konsekwencja w dążeniu do poprawy pozycji na torze. Ataki przy krawężniku podczas wejścia w łuk ma w zasadzie opanowane do perfekcji. Straszny rywala jadąc po szerokiej, a potem na prostej zjeżdża do środka toru i wchodzi mu pod łokieć. To jest firmowe zagranie. A słaba strona? Nie wiem czy to nie za mocne sformułowanie, ale choć często mówi się o Madsenie jako dobrym startowcu, to można odnieść wrażenie, że w zeszłym roku zamiast uciekać rywalom po starcie, częściej musiał kombinować i nadrabiać straty na dystansie. Zebrał też trochę warrningów, więc myślę, że jest to coś, co chciałby w tym roku poprawić – zakończył Wojciech Ogonowski.
Wyniki Leona Madsena PGE IMME:
- 2017: 1. miejsce – 15 (2,1,,3,3,3,3)
- 2018: 6. miejsce – 10 (3,1,2,2,0,2)
- 2019: 5. miejsce – 13 (2,1,3,2,3,2)
- 2020: 3. miejsce – 11 (1,0,3,1,2,3)
- 2021: 17. miejsce – 0
- 2022: 3. miejsce – 12 (0,0,3,2,3,3)
PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha zaplanowane są na 1 kwietnia w Toruniu. Początek zawodów o godz. 16:30. Bilety dostępne są na stronie https://kstorun.kupbilety.pl/
Aleksandra Gucia