PGE IMME im. Z. Plecha: Czy Leon Madsen powtórzy sukces z 2017 roku?

Fot. Marcin Karczewski

Sezon 2022 w wykonaniu Duńczyka był udany. Leon Madsen znalazł się na 4. miejscu w klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi ze średnią 2,389. Był liderem WŁÓKNIARZA Częstochowa. Kapitan zespołu w PGE IMME im. Zenona Plecha wystąpi po raz ósmy.

34-latek na toruńskim owalu spisuje się doskonale. Duńczyk swoją przygodę z turniejem rozpoczął w 2014 roku w Tarnowie. Jednak na swój kolejny występ wśród najlepszych zawodników PGE Ekstraligi musiał czekać trzy lata. W 2017 roku w Gdańsku na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego stanął na najwyższym stopniu podium. Kolejny udany występ miał miejsce w 2020 roku na Motoarenie im. Mariana Rosego, gdzie Madsen zajął trzecie miejsce. Podobnie było w 2022 roku, Duńczyk stanął na trzecim stopniu podium.

Zabrzmi to dość banalnie, ale Leon Madsen jest zawodnikiem, po którym można spodziewać się wszystkiego. W Duńczyku piękne jest to, że nawet jeśli zacznie zawody od 0,1,0, to nadal jest w stanie wygrać pozostałe dwa biegi i “po Madsenowemu” wejść do półfinału, a potem finału. Już kilka razy podobny scenariusz można było zaobserwować w Grand Prix albo choćby w zeszłorocznych zawodach PGE IMME im. Z. Plecha, gdzie przecież zaczął od dwóch “śliwek”, a skończył na trzecim miejscu – powiedział Wojciech Ogonowski, dziennikarz WP SportoweFakty.

Myślę, że sporo może zależeć od tego na czyich silnikach zawodnik WŁÓKNIARZA będzie się ścigał. Jeśli pojedzie na sprzęcie przygotowanym przez Flemminga Graversena, to powinien być mocny. Jeśli będzie kombinował, a co jakiś czas romansuje z silnikami od Briana Kargera, to może być rożnie, choć oczywiście taki ruch można zrozumieć, bo żeby dopaść Bartosza Zmarzlika, trzeba szukać różnych rozwiązań – dodał.

Patrząc na wyniki Duńczyka w ubiegłych latach, zarówno w PGE Ekstralidze, jak i zawodach indywidualnych można wywnioskować, że Motoarena sprzyja 34-latkowi.

W zeszłym roku Leon Madsen zajął w Toruniu trzecie miejsce podczas PGE IMME i Grand Prix Polski. A to nie były jedyne jego udane zawody na Motoarenie w ostatnich latach, więc myślę, że ma duże szanse, aby zameldować się w finale. A na którym miejscu go ukończy? Strzelam, że będzie drugi za Bartoszem Zmarzlikiem – zaznaczył nasz rozmówca.

Mocną stroną Leona Madsena z pewnością jest konsekwencja w dążeniu do poprawy pozycji na torze. Ataki przy krawężniku podczas wejścia w łuk ma w zasadzie opanowane do perfekcji. Straszny rywala jadąc po szerokiej, a potem na prostej zjeżdża do środka toru i wchodzi mu pod łokieć. To jest firmowe zagranie. A słaba strona? Nie wiem czy to nie za mocne sformułowanie, ale choć często mówi się o Madsenie jako dobrym startowcu, to można odnieść wrażenie, że w zeszłym roku zamiast uciekać rywalom po starcie, częściej musiał kombinować i nadrabiać straty na dystansie. Zebrał też trochę warrningów, więc myślę, że jest to coś, co chciałby w tym roku poprawić – zakończył Wojciech Ogonowski.

Wyniki Leona Madsena  PGE IMME:

  • 2017: 1. miejsce – 15 (2,1,,3,3,3,3)
  • 2018: 6. miejsce – 10 (3,1,2,2,0,2)
  • 2019: 5. miejsce – 13 (2,1,3,2,3,2)
  • 2020: 3. miejsce – 11 (1,0,3,1,2,3)
  • 2021: 17. miejsce – 0
  • 2022: 3. miejsce – 12 (0,0,3,2,3,3)

PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha zaplanowane są na 1 kwietnia w Toruniu. Początek zawodów o godz. 16:30. Bilety dostępne są na stronie https://kstorun.kupbilety.pl/

Aleksandra Gucia