Pewna wygrana INNPRO ROW-u z CELLFAST WILKAMI. Groźny upadek Kurtza i Berge

Fot. Arkadiusz Siwek

Kolejne wysokie zwycięstwo zanotowała drużyna INNPRO ROW-u Rybnik. Tym razem przeciwnikiem były CELLFAST WILKI, które uległy rybniczanom dwudziestoma dwoma punktami. Rajderem meczu został Dimitri Berge.

Drużyna INNPRO ROW-u Rybnik od samego początku zdominowała ten mecz. Dwa inauguracyjne biegi skończyły się wynikiem 5:1 dla gospodarzy, a po pierwszej serii na tablicy wyników widniał wynik już 18:6.

W wyścigu siódmym doszło do pasjonującej walki dwóch liderów obu drużyn. Dimitri Berge znakomicie wyszedł ze startu, a w pościg za nim ruszył Brady Kurtz. Niestety na ostatnim łuku Australijczyk nie opanował motocykla i zderzył się z Francuzem. Kurtz został wykluczony z powtórki biegu, a Berge opuścił stadion w karetce. Czekamy na informacje o stanie zdrowia krośnieńskiego żużlowca.

Następne wyścigi to pokaz siły rybniczan. Do wyścigów nominowanych wygrali cztery biegi, a CELLFAST WILKI jedynie jeden. Wspaniały występ notował Grzegorz Walasek, który wówczas miał na koncie zgromadzone aż 11 punktów.

Ostatecznie INNPRO ROW zwyciężył 56:34 i pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w całej METALKAS 2. Ekstralidze.

Marcin Rusewicz