Osłabiony TAURON WŁÓKNIARZ Częstochowa przegrywa z PLATINUM MOTOREM Lublin

Fot. Patryk Kowalski

W drugiej rundzie PGE Ekstraligi zmierzyli się ze sobą pretendenci do tytułu, czyli TAURON WŁÓKNIARZ oraz PLATINUM MOTOR. Mimo osłabienia drużyny gospodarzy brakiem Kacpra Woryny, mecz dostarczył kibicom wielu emocji, a całe spotkanie zwyciężyła drużyna z Lublina w stosunku 49:41.

Pierwsza seria padła łupem PLATINUM MOTORU, a cenne punkty dostarczyli juniorzy, którzy wygrali w drugim biegu 5:1. Trójki zdobywali także Jarosław Hampel, Bartosz Zmarzlik oraz Jack Holder. Następna seria to odrabianie strat przez gospodarzy. Duet TAURON WŁÓKNIARZA w postaci Maksyma Drabika i Leona Madsena w roli rezerwy taktycznej, wygrał podwójnie w biegu piątym, jednak w pozostałych remisował. Bezbłędny wciąż pozostawał Bartosz Zmarzlik.

Po 10 gonitwach na tablicy widniał wynik 27:33. W biegach nominowanych trener Lech Kędziora zdecydował się dwukrotnie dać szansę Maksymowi Drabikowi, co ostatecznie nie pomogło częstochowianom, natomiast Maciej Kuciapa posłał do boju czwórkę seniorów. Najwięcej emocji przysporzył nam wyścig czternasty, w którym ze startu najlepiej wyszli lublinianie, jednak to Leon Madsen okazał się być górą. Duńczyk ścigał dwójkę rywali przez cztery okrążenia, a zwycięstwo przypieczętował na ostatnim łuku. Pozwoliło to na uzyskanie przez TAURON WŁÓKNIARZA Częstochowę 41 punktów, a fenomenalny i kompletny Bartosz Zmarzlik zapewnił PLATINUM MOTOROWI Lublin 49 „oczek”.

Pełne wyniki meczu TUTAJ

Marcin Rusewicz