Maciej Janowski z optymizmem po PGE IMME im. Zenona Plecha w Toruniu

Fot. Marcin Karczewski

Maciej Janowski zajął 9. miejsce podczas tegorocznej edycji PGE IMME im. Zenona Plecha w Toruniu. Lider BETARD SPARTY Wrocław w rozmowie dla speedwayekstraliga.pl opowiedział o swoich odczuciach dotyczących imprezy na Motoarenie, celach swojej drużyny na sezon 2023 oraz swoich szansach w cyklu FIM Speedway Grand Prix.

Maciej Janowski w PGE IMME im. Zenona Plecha zajął dziewiątą lokatę zdobywając dziewięć punktów. Jak ocenił swoją postawę po zawodach? – Jeździło się okej. Może jeszcze nie widać błysku, ale powoli zaczynam czuć się dobrze na motocyklu. Ciężkie były warunki, rywale też niczego sobie. To był fajny sprawdzian – powiedział zawodnik w rozmowie dla speedwayekstraliga.pl.

PGE IMME im. Zenona Plecha było dobrą okazją do kolejnego sprawdzenia sprzętu na tle wymagających rywali. Mimo to, Janowski podszedł do zawodów bardzo skupiony. – Ciężko jechać na luzie przy takiej stawce. Trzeba się skoncentrować i dać z siebie wszystko. Czuję po sobie, że tej jazdy jeszcze mi trochę brakuje, ale po każdych takich zawodach czuję się lepiej. Wyciągnęliśmy kilka ciekawych rzeczy z tej imprezy. Patrzę na to z optymizmem – wyjaśnił.

Maciej Janowski ostatecznie swój udział w zawodach zakończył na półfinałach. Czego zabrakło do awansu do finału? – W półfinale zaryzykowaliśmy z ustawieniem. Wiedziałem, że mam po lewej stronie Dominika Kuberę, bardzo dobrego startowca. Zrobiliśmy dość drastyczną zmianę w naszym motocyklu, która nie wyszła za dobrze. To był test, jeżeli chodzi o późniejsze etapy sezonu – przyznał.

Podczas okienka transferowego doszło do kilku zmian w składzie wrocławskiej drużyny. Do ekipy prowadzonej przez trenera Dariusza Śledzia powrócił Artem Laguta, a dodatkowo dołączył do nich Piotr Pawlicki. Przez wielu, wrocławianie są uważani za głównego rywala PLATINUM MOTORU Lublin w zdobyciu kolejnego mistrzostwa Polski. – Ciężko celować w inne miejsce z taką ekipą. Już od paru lat jeździmy z myślą o wygraniu PGE Ekstraligi. Nasza drużyna wydaje się być bardzo mocna. Mam nadzieję, że potwierdzimy to podczas ligowych spotkań – ocenił Janowski.

Zeszłoroczny sezon żużlowiec ukończył cykl FIM Speedway Grand Prix na najniższym stopniu podium. Reprezentant naszego kraju ponownie będzie chciał zdobyć medal mistrzostw Świata. – Każdy z zawodników do tego dąży. Po to trenujemy, żeby jak najlepiej się przygotować. Nie zaskoczę, jeżeli powiem, że każdy celuje w złoto – zakończył Maciej Janowski.

 

Kamil Szyszkowski