Kubery sposób na Miśkowiaka, “klątwa” FOGO UNII (ciekawostki 9. rundy PGE Ekstraligi)

Fot. Darek Ryl

Za nami 9. runda sezonu zasadniczego PGE Ekstraligi. Wyniki były dość jednostronne. Wyjątek to starcie ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz z NOVYHOTEL FALUBAZEM Zielona Góra, które skończyło się różnicą ledwie 4 punktów. Było także wiele ciekawych statystycznie momentów.

  • FOGO UNIA Leszno sensacyjnie pokonała KS APATOR Toruń aż 56:34. Ten wynik to ogromny sukces podopiecznych Rafała Okoniewskiego, którzy jechali bez Janusza Kołodzieja, Andzejsa Lebedevsa i Damiana Ratajczaka. Co ciekawe, był to już 5. mecz z rzędu, w którym leszczynianie rywalizowali z toruńskim klubem bez choćby jednego podstawowego zawodnika. Ostatni raz w 2022 roku, kiedy FOGO UNIA wygrała 47:43.
  • Podczas meczu EBUT.PL STALI Gorzów z ORLEN OIL MOTOREM Lublin, Jakub Miśkowiak z Dominikiem Kuberą pojedynkowali się aż czterokrotnie. Za każdym razem górą był zawodnik aktualnych mistrzów Polski. Kubera ma też serię 10 z rzędu zwycięstw nad żużlowcem gorzowskiej ekipy.
Fot. Marcin Imański
  • Domowy debiut dla ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz zaliczył Michael Jepsen Jensen. Duńczyk zdobył 11 punktów. Jechał on pierwszy raz u siebie od 2019 roku pod numerem 10. Licząc zarówno jego jazdę w PGE Ekstralidze, jak i METALKAS 2. Ekstralidze.
  • Mecz EBUT.PL STALI Gorzów z ORLEN OIL MOTOREM Lublin był pierwszym w obecnej kampanii Drużynowego Mistrza Polski, w którym żaden z zawodników złotych medalistów oraz ich przeciwników, nie otrzymał ostrzeżenia za utrudnianie startu.
  • Artem Laguta wygrywając 7. bieg meczu BETARD SPARTA Wrocław – KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa, przekroczył barierę 500 punktów zdobytych dla wrocławskiego klubu. Obecnie ma ich 508.
Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Wiktor Jarzębiński