Jack Holder: Czuliśmy sporą presję

Fot. Klaudia Żurawska

– Na treningu sprawdzaliśmy różne ustawienia motocykla i w końcu udało znaleźć się coś zadowalającego. Zmiana pogody miała ogromny wpływ na mojego dopasowanie do toru – oznajmił po meczu z KS APATOREM Toruń Jack Holder w wywiadzie dla ELEVEN SPORTS.

Cieszę się, że udało mi się znaleźć odpowiednie ustawienia, ponieważ te, które sprawdzały się na początku sezonu nie zdawały rezultatu. Motocykl nie reagował na jakiekolwiek zmiany – powiedział Australijczyk.

Jack Holder, który w półfinałowym starciu z toruńskim KS APATOREM wywalczył 11 punktów z jednym bonusem, z pewnością może odetchnąć z ulgą po ostatnich, niezbyt udanych występach w PGE Ekstralidze. Zapytany o to, jaki wpływ na jego dyspozycję miała zmiana numeru startowego odpowiedział:

Zmiana numeru, z którym startowałem nie miała żadnego wpływu na moją formę. Numery startowe się zmieniają i to całkiem normalne – dodał tegoroczny finalista PGE Ekstraligi w pomeczowej rozmowie dla ELEVEN SPORTS.

Łukasz Rusiecki