Matias Nielsen: nasza postawa nie jest dla mnie niespodzianką

Fot. Tomasz Rosochacki

Ostatnia w tabeli ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk podejmowała #ORZECHOWAOSADA PSŻ Poznań. Dla gości była to szósta wygrana w obecnych rozgrywkach METALKAS 2. Ekstraligi. Niebagatelny wpływ na ten sukces zespołu ma Matias Nielsen, który jest ważnym elementem układanki Adama Skórnickiego.

Nie jestem w pełni zadowolony. Oczywiście dołożyłem ważne punkty, ale zawsze może być lepiej. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo drużyny i z tego się cieszę – mówił Matias Nielsen w rozmowie dla ekstraliga.pl.

Poznaniacy po 10. rundzie zajmują wysokie 2. miejsce w tabeli. Dla wielu ekspertów i kibiców jest to bardzo duża niespodzianka. Sam zainteresowany jednak się z tym nie zgadza. – Nasza postawa nie jest dla mnie niespodzianką. Pracowaliśmy bardzo dużo nad tym, żeby być w tym miejscu, w którym aktualnie jesteśmy. Jednak cały czas najważniejsze momenty w sezonie przed nami, więc musimy pozostać skupieni na pracy, która nas czeka – podkreślił Duńczyk.

Wydaje się, że ważnym momentem klubu z Poznania w tym sezonie było wypożyczenie Michaela Jepsena Jensena do ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz, co zakończyło walkę o skład. Beneficjentem tego jest przede wszystkim Matias Nielsen, który ma teraz większy spokój. – Oczywiście, że było to stresujące zarówno dla mnie, jak i dla Michaela. Obecnie jest jednak łatwiej. Mogę się skupić wyłącznie na kolejnych zawodach. Dobrze więc wyszło dla nas obu – stwierdził zawodnik #ORZECHOWAOSADA PSŻ Poznań.

Przed drużyną starcie ze spadkowiczem z PGE Ekstraligi – CELLFAST WILKAMI Krosno. Mecz zapowiada się ekscytująco. – Przyjeżdża do nas trudny przeciwnik, ale my jesteśmy bardzo mocni u siebie. Zrobimy wszystko, aby wygrać. Ja muszę jeszcze popracować nad paroma sprawami, aby z CELLFAST WILKAMI pojechać jak najlepiej – zakończył Matias Nielsen.

Wiktor Jarzębiński