Dziennikarze CANAL+ typują ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Zenona Plecha

Fot. Marcin Karczewski

ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Z. Plecha otworzy sezon żużlowy na miejscowej Moto Arenie. Kibice tłumnie będą mogli obejrzeć zawody na trybunach, ale i w telewizji – na antenie CANAL+ Sport5 i w usłudze CANAL+ online. Jak podium zawodów widzą dziennikarze CANAL+ i kogo typują do niespodzianki?

Podium zawodów:

Daria Kabała-Malarz

1. Emil Sajfutdinow
2. Bartosz Zmarzlik
3. Jason Doyle

Julia Pożarlik

1. Bartosz Zmarzlik
2. Emil Sajfutdinow
3. Artem Laguta

Bartosz Zmarzlik jest w świetnej formie od początku sezonu, więc wygrana w takim turnieju jak ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Z. Plecha nikogo by nie zdziwiła. Podczas ostatniego Kryterium Asów świetnie prezentował się Artem Laguta, ale myślę, że Emil Sajfutdinow go przegoni – dodała Julia Pożarlik.

Natalia Pietrucha

1. Bartosz Zmarzlik
2. Fredrik Lindgren
3. Leon Madsen

Bartosz Zmarzlik rozbija bank i uważam, że w Łodzi również stanie na pierwszym stopniu podium. Co prawda, nie udało mu się to podczas turnieju o Złoty Kask w Opolu, jednak nic na tym nie stracił. Poważnym rywalem będzie dla niego Fredrik Lindgren – kolega z drużyny ORLEN OIL MOTORU Lublin i ten, którego oddech na plecach czuł Bartosz podczas ubiegłorocznego SGP. Bardzo ciekawa jestem poczynań Leona Madsena w tym sezonie, bo widać jak ciężko pracował w przerwie zimowej i to w nim upatruje się tego, który stanie na najniższym stopniu podium – zaznaczyła Natalia Pietrucha.

Fot. Patryk Kowalski

Mateusz Dziopa

1. Bartosz Zmarzlik
2. Emil Sajfutdinow
3. Jason Doyle

Można mówić, że testy, że nie wiadomo itd., ale ostatnimi czasy zwykle kończą się one zwycięstwem Bartosza Zmarzlika. Zawodnik ORLEN OIL MOTORU zdominował żużel, jak Max Verstappen Formułę 1. Wyzwanie rzucić mu może Emil Sajfutdinow. Łódzka Moto Arena wygląda jak nieco mniejsza wersja tej toruńskiej, a i sam Emil prezentuje się dobrze, więc dlaczego nie? Miejsce na podium widzę też dla Jasona Doyle’a, który wyglądał na naprawdę szybkiego podczas turnieju w Częstochowie. Ok, można powiedzieć, że warunki były złe, szyny i podwozie też (jak to powiedziała kiedyś pewna pani reporter), ale skoro w trudnych warunkach Australijczyk radził sobie świetnie, to dlaczego ma nie poradzić sobie w sprzyjających okolicznościach przyrody? – powiedział Mateusz Dziopa.

Piotr Kaczorek

1. Bartosz Zmarzlik
2. Emil Sajfutdinow
3. Daniel Bewley

Faworyt do zwycięstwa w ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Z. Plecha może być tylko jeden – Bartosz Zmarzlik. Dość powiedzieć, że zawodnik ORLEN OIL MOTORU Lublin wygrał 4 z ostatnich 5 edycji turnieju, a w tym roku prezentuje się chyba jeszcze lepiej, niż w poprzednich sezonach. Na drugim stopniu podium widzę drugiego zawodnika minionego sezonu PGE Ekstraligi – Emila Sajfutdinowa. Żużlowiec toruńskiej drużyny – podobnie jak Zmarzlik – na początku sezonu prezentuje się tak, jak nas do tego przyzwyczaił. Jest szybki, skuteczny i powtarzalny. Trzecie miejsce dla Daniela Bewley’a, który pokazał się z niezłej strony w Memoriale Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. Tor w Łodzi sprzyja walce, a Brytyjczyk jest jednym z największych specjalistów w tym aspekcie żużlowego rzemiosła. Bewley i łódzka Moto Arena wydają się być duetem dobranym perfekcyjnie, który da nam sporo ekscytujących momentów – wyjaśnił Piotr Kaczorek.

Fot. Jan Kwieciński

Niespodzianka zawodów:

Daniel Bewley może sprawić niespodziankę w łódzkich zawodach – powiedziała Daria Kabała-Malarz.

Dominik Kubera. Jest w fenomenalnej formie, co udowodnił podczas Złotego Kasku w Opolu. Kto wie, czy to nie on stanie również na podium? Przed nim wymagający sezon, ale doskonale wiemy, że Dominik jest wojownikiem z krwi i kości – zaznaczyła Natalia Pietrucha.

Wszystko zależy od tego, co dla kogo oznacza niespodzianka. W tej stawce mamy najlepszych gości na Świecie, więc ciężko jest stwierdzić, że miejsce w czołówce każdego z nich byłoby niespodzianką. Dlatego miłą niespodzianką będą dla mnie po prostu wypełnione trybuny, bo takiego widoku w przeszłości w Łodzi brakowało – dodał Mateusz Dziopa.

Mateusz Cierniak. Wychowanek tarnowskiej UNII bardzo dobrze spisał się w finale Złotego Kasku. Oczywiście wydatnie pomógł mu dobry układ pól startowych, w szczególności dwa starty z najlepszego tego dnia pola A, ale warto zaznaczyć, że nawet najlepsze pole startowe trzeba umieć wykorzystać. Cierniak w zeszłym sezonie, jeszcze jako junior, był ważnym ogniwem lubelskiego Motoru. Wygląda na to, że w tym roku – już w roli seniora – będzie podobną wartością dodaną swojej drużyny, a także równorzędnym rywalem dla najlepszych zawodników PGE Ekstraligi. Również w ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Zenona Plecha – wytłumaczył Piotr Kaczorek.

Myślę, że niespodziankę sprawi Luke Becker, który ścigał się dla Orła Łódź przez dwa sezony i zna ten tor, mówiąc potocznie, jak od podszewki. Natomiast stawka jest tak wyborna, że chciałabym aby któryś z zawodników, który nie zostanie przez nas wymieniony, nas zaskoczył – zakończyła Julia Pożarlik.

ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Z. Plecha – gdzie oglądać?